podatek we Francji

Temat przeniesiony do archwium.
Witam,


Czy pracując bezpośrednio u Francuza trzeba się rozliczać we Francji i w Polsce osobno? Czy pracując rok czasu przysługuje mi zasiłek francuski?
Jeśli ktoś wie coś na ten temat prosiłbym o odpowiedź.

pozdrawiam i z góry dzięki!
z tego co wiem, to prawo podwojnego opodatkowania ( jak np jest to w WLk. brytanii) nie obowiazuje we Francji

ja rozliczam sie tylko we Fr

i kiedys pytalam w urzedzie skarb w Polsce i mi powiedziano, ze nie musze sie rozliczac w polsce
Tak jest,
dochody pochodzenia francuskiego sa rozliczane we francuskich urzedach skarbowych wlasciwych dla miejsca zamieszkania podatnika. Wyjatkami sa sytuacje, kiedy posiadasz swoja firme, jestes platnikiem VAT, ale nie jestes zarejestrowana jako platnik tego podatku we Francji (tutaj chodzi o zwroty podatkow oczywiscie). Poza tym musialabys dokladnie powiedziec gdzie pracujesz, czy nie jestes moze studentka, czy nie bylas moze wydelegowana itp. Wszystko sie liczy do deklaracji i wlasciwie kazdy "przypadek" jest inny. Ale ogolniajac, rzeczywiscie sprawa opodatkowania we Francji jest duzo prostsza niz dla tych, ktorzy pracuja w Anglii-w twoim przypadku sprawuje o tym umowa z dnia 20.[tel]r w sprawie zapobiegania podwojnemu opodatkowaniu w zakresie podatkow od dochodu i majatku. (Jak chcesz sie wiecej dowiedziec, to poszperaj na necie)
Pozdrawiam... jejku.. czuje sie jak prawnik teraz jakis:):)
Dzieki za odpowiedź. Gwoli wyjaśnienia jestem mężczyzną:)
Chciałbym sięzatrudnić bezpośrednio u francuskiego pracodawcy w sektorze turystycznym. Wcześniej pracowałem przez pośredników z Polski. Fakt, że pieniądze były większe, niż minimalna francuska stawka godzinowa - 8.03 euro brutto czy netto? Jednak chodzi mi również o to czy istnieje możliwość pobierania zasiłku francuskiego jeśli po roku czasu stracę umowę u Francuza? Ile wynosi zasiłek we Francji?
Dzięki z góry za pomoc:)
Wiesz twoje bardziej sprecyzowne pytanie ugodzilo doslownie w moje ambicje... bo po prostu nie wiem co ci odpowiedziec... Teraz jest tyle zmian w zwiazku z czesciowym otwarciem granic, ze Francuzi pewnie sami nie wiedza jeszcze jak to dziala. Generalnie jesli pracujesz 12 miesiecy i wiecej, automatycznie dostajesz po tym pozwolenie na prace wiec i zasilek ci przysluguje. ALE!! Wszystko do momentu az nie opuscisz terytorium Francji, w tej sytuacji tracisz powyzszy przywilej. Poza tym musisz sie dowiedziec dokladnie jak to wyglada jesli wrocisz do Polski od razu po prcy, z tego co wiem, mozna tez odbierac zasilki francuskie w Polsce. Jesli chodzi o wysokosc-nie mam zielonego pojecia, bo sie tym nigdy nie interesowalam. Skontatuj sie moze z konsulatem albo z ambasada, tam na pewno znajdziesz odpowiedzi na twoje pytania.
Sorki za te wczesniejsze ufeminienie:):):)
Pozdrawiam
Dzięki za rzetelną wypowiedź:) Co do ufeminienia, to nie ma co przepraszać, każdemu się zdarza popełnić gafkę:)
Właśnie się tak zastanawiam czy dalej przyjmować propozycje od polskich firm na wyjazdy czy szukać czegoś bezpośrednio....Z jednej strony propozycja z kraju jest wyższa pod względem finansowych jak narazie, ale jednak na umowie mam wpisywaną tylko delegaturę, która lipnie później wychodzi w trakcie odpisywania podatku i na pocztek funduszu emerytalnego. Trzeba wkońcu dbać o przyszłość:) Ciekawi mnie pewna sprawa...czy pracując 12 pełnych miechów we Francji i jadąc na urlop do Polski również przepada mi zasiłek? Popytam jeszcze gdzie indziej jakby co i dzięki z góry za odp.:)
Straszne dziwne sa te przepisy francuskie. Oczywiscie ze nie powinien przepasc Ci zasilek, ALE!(jak zwykle jakies ale musi byc) osoba ktora chce korzystac w pelni ze wszystkich przywilejow we Francji musi byc postrzegana jako rezydent tego kraju. O co chodzi? Otoz, osoby, ktore nie sa rezydentami to osoby, ktore spelniaja jeden (lub kilka) ponizszych warunkow: maja stale zameldowanie w kraju innym niz Francja, regularnie odwiedza kraj swojego pochodzenia, jego wspolmalzonek jest osiedlony na terenie innego kraju niz Francja (...)
Oczywiscie wszystko to jest w teorii, w praktyce nikt nie bedzie sprawdzal gdzie jedziesz na urlop:)
Jesli chodzi o delegacje, to faktycznie, zatrudnia cie firma polska, nie potrzebujesz zadnych kart pobytu i pozwolen, a jednoczesnie tez rozliczasz sie w Polsce. Moze faktycznie poszukaj sobie czegos na stale we Francji?:) Nie jest tak trudno zalatwic sobie wszytskie potrzebne papiery-tak naprawde w tych wszystkich informatorach strasza biednych Polakow jakimis kartami, okresami przejsciowymi, pozwoleniami itp, a w rzeczywistosci wystarczy miec kontrakt w rece lub obietnice zatrudnienia i wszystko idzie jak z platka:)
Pozdrawiam
Wiesz Crepique z miłą checią załatwił bym sobie coś stałego we Francji, ale wiesz przecież nie jest to takie proste:) Najśmieszniejsze jest to, że niestety moja babcia w porę się nie postarała o obywatelstwo, a mieszkała do 15 roku życia we Francji. Wtedy automatycznie mój ojciec, a co za tym idzie również ja miałbym podwójne obywatelstwo. Cóż jednak nic z tego nie wyszło, więc pozostaje szperanie w necie i szukanie ciekawych ofert:)

pozdrawiam!
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa