staż we Francji

Temat przeniesiony do archwium.
Jak najlepiej szukać by znaleźć staż/praktykę we Francji. Może ktoś z Was był już na czymś takim i może polecić? Z góry dzięki za informacje:)
dużo zależy od tego, w jakiej branży chcesz odbyć staż. najlepiej poszukać w necie, mi się udało :)

bonne chance! :)
A czy mogłabyś coś więcej napisać na temat tego, w jaki sposób znalazłaś ten staż, w jakiej branży i przez jakie strony internetowe? Z góry dziękuję :)
miałam konkretną wizję stażu, tak więc w google wpisałam "praktyki studenckie w ambasadzie pol. we Fr", potem przejrzałam kilka stronek, znalazłam ogłoszenie, które mnie zainteresowało, wysłałam na mejla wszystko czego wymagali i po 2-3 tyg. oddzwonili :)
pozdrawiam
To świetnie, że Ci się udało :) Ja natomiast szukam czegoś, co byłoby prawdziwym stażem i płaciliby za taką pracę, bo z tego co wiem, to w ambasadzie są praktyki niepłatne, a na dodatek trzeba całkowicie samemu się utrzymać...Stąd moja prośba do wszystkich, którzy odbywali płatne staże we Francji, może w jakiś firmach bądz organizacjach, o podzielenie się swoimi dośawiadczeniami!! Z góry dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
no tak, jak tam będę pracować charytatywnie :/
chyba nie pozostaje ci nic innego jak poszukać konkretnych firm itp. i na ich stronach szukać ogłoszeń dot. staży.
powodzenia :)
Tez odbywalam swojego czasu w paryskim konsulacie ten staz i bylo calkiem fajnie. Jedyny feler - byl bezplatny, wiec jesli specjalnie sie chce jechac do Francji tylko na staz, to jest to dosc duzy problem. Sama prace tam wspominam mile, a poza tym godziny pracy byly tak ulozone, ze czasu na zycie poza konsulatem bedziesz miec mnostwo. Udanego stazu, bo to naprawde swietne doswiadczenie, w kazdym razie ja bylam zadowolona :)

Co do stazy w firmach, to tez niech sie autorka watku na nic wielkiego nie nastawia, bo staze sie najczesciej odbywa 35 h w tygodniu i dostaje za to 30% SMIC, wiec nawet sie niczego w samym Paryzu za te pieniadze nie wynajmie. Wiec trzeba szukac tych z co najmniej minimalna placa, ale uprzedzam, ze moze byc ciezko, skoro i tak maja sporo chetnych za o wiele mniejsze pieniadze!
oj, wlasnie spostrzeglam, ze cos nie do konca doczytalam ;) staz odbywasz w konsulacie czy w Ambasadzie? (z tego co kojarze, to w ambasadzie staze sa tylko w Wydziale Ekonomiczo-Handlowym, ale glowy za to nie dam). Ja robilam w konsulacie, a co do osob, ktore odbywaly go w ambasadzie, to mialy podobne zdanie, choc "u nas" bylo ciekawiej ;)
Jak długo odbywałaś ten staż i ile potrzeba na utzymanie? Gdzie w Paryżu najlepiej szukać jakiegoś lokum? Staże w placówkach państwowych są niestety bezpłatne i trzeba się liczyć z dużymi kosztami, jak myślę. Możesz coś polecić? Ile w sumie wyniósł Cię cały pobyt, mieszkanie, jedzenie?
w Ambasadzie :) będę tam spędzać 35h tygodniowo, więc tak jak "normalni" pracownicy...
mozesz napisać coś więcej o wrażeniach, jakie mieli Twoi znajomi po stażu na tym wydziale? trochę się boję, ale mam nadzięję, że będzie OK.
Niestety nie pomoge Ci, bo tylko tak ogolnie rozmawialam i nie mam teraz z nikim kontaktu. Ale z tego co pamietam, to ich praca polegala glownie na pomocy pracownikom oczywiscie - napisac jakies pisma, przetlumaczyc dokumenty, zadzwonic, doradzic cos komus w sprawach, ktorymi sie zajmuja; moze jakas prasowke zrobisz. Jesli sa akurat jakies wizyty "osob z kraju" to czasem mozesz towarzyszyc i pomagac w przygotowaniach.

Co do godzin pracy, to teoretycznie to duzo, ale zwalniaja jak nie ma pracy (nie wiem w jakim bedziesz miesiacu, bo czasem jest tak, ze siedzisz od poczatku do konca, a czasem - sie zlituja i cie puszcza wczesniej jak za wiele nie ma do roboty), a poza tym pracuja w godzinach polskich, a nie francuskich :) A to duzy plus!

Nie masz sie co bac, bo czego? Dla nich to pomoc, wyreczasz ich w pracy i jeszcze wszystko za darmo - ale ladna opinie pisza :) Wiec sie nie boj, nie wiem czy znasz francuski biegle, wiec jesli sie boisz o jezyk to sie nie przejmuj, bo zawsze ktos ci pomoze, tlumacze sa na miejscu, jakbys chciala cos dopytac. Ogolnie przyjemna praktyka i w cudownym miejscu, nie bedziesz zalowac!
Ten staz konsularny mozesz odbywac nawet caly rok, jak bedziesz chciala ;) Bo za darmo jest ;)

Normalnie staze w firmach sie odbywa na 3 lub 6 miesiecy (takie sa wymagania uczelni i zwykle to studenci po prostu robia te staze i uczelnia wiecej od nich nie wymaga). Jak obejrzysz ogloszenia, to zobaczysz, ze za staze placa, jak pisalam zwykle 30% SMIC (czyli troche ponad 300 euro) i jesli masz szczescie to dostaniesz zwrot polowy biletu miesiecznego i ticket restaurant.

Ile potrzeba na utrzymanie?! Wiesz, ludzie maja problemy sie utrzymac jak maja prace za place minimalna, wiec ... Na pewno chcesz robic tez staz w Paryzu, bo to baaaardzo drogie miasto, a jesli chodzi o lokum, to zupelna katastrofa - ciezko znalezc i bardzo duzo sie placi.

Zeby wynajac mieszkanie wplaca sie kaucje (zwykle 2 czynsze), jesli wynajmujesz przez agencje - placisz prowizje, poza tym musi z Toba byc ktos narodowosci francuskiej jako gwarant, nie za bardzo sie da wynajac mieszkanie "na odleglosc", bo mieszkan malo i czesto i to nie Ty wybierasz, ale zostawiasz swoje dane, 3 ostatnie wyciagi z pracy i to wlasciciel decyduje, komu wynajmie mieszkanie.

Koszt np. studia do 15 m2 w centrum Paryza - 400 euro, za 25 m2 zaplacisz ok. 600 euro. Im dalej od centrum taniej, ale i tak studio w okolicy 20 m2 to wydatek rzedu 500 euro, plus oplaty. Poza Paryzem, jesli jest db polaczenie metrem czy RER jest taniej, studio za 300 moze ci sie uda znalezc.

Ile potrzeba na utrzymanie? Tzn. zalezy co chcesz robic: codziennie jesc w restauracji, wychodzic na koncerty i do teatru, w weekend do klubu - jesli sie zmiescisz w 600 euro za to, to bedzie oszczednie.

Jesli wystarczy Ci takie normalne niezbyt drogie, ale bez oszczedzania 10 centow na bagietce, zycie, to:
bilet miesieczny - ponad 50 euro (2 strefy)
jedzenie - kupowanie w supermarkecie, raz na tydzien restauracja: 150-200 euro (w wersji bardziej minimalistycznej kolo 100 euro)
troche kultury - bilet do kina masz za 6-10 euro, do teatru - no zalezy od miejsc (gdzies na koncu, gdzie nic nie widac, to moze i kosztuje z 5 euro), na koncert - zalezy od zespolu, ale nizej niz 10-15 euro zwykle bilet nie kosztuje dla zespolu srednio-znanego

no, nie wiem co jeszcze. Wiec zakladajac optymistyczna wersje, ze masz mieszkanie za 300 euro, jedzenie za 150, 50 bilet miesieczny to juz masz 500 euro, a poza tym to wartaloby wy wykorzystac troche Paryza: mozesz szukac bezplatnych koncertow i wystaw, chodzic do muzeum jak czasem jest za darmo, ale WEDLUG MNIE (oczywiscie, rozne sa realia, wiec jesli ktos mieszka w Paryzu za mniej, to pewnie mozna) to 500 euro to absolutne minimum. Bez wielu atrakcji, ktore platne sa dosc troche.

Nie rozumiem o co chodzi z tymi placowkami panstwowymi? No, we Francji to placowki panstwowe to beda merostwa, centra socjalne, centra kulturalne - i tam praca i staze sa platne, to tylko z polskim konsulatem i ambasada tak jest. Ale zalapac sie na staz w takim merostwie, hmm... nie wiem, czy w ogole obcokrajowcom daliby taka szanse.

Co do mnie OSOBISCIE? To caly pobyt, mieszkanie i jedzenie ... Ja akurat mieszkanie w Paryzu mam i jedzenie kupuje normalnie - tzn. nie musze sie zastanawic jak zaoszczedzic, wiec jesli Ci powiem, ze ja wydaje sporo wiecej na taki "pobyt", to nie oznacza, ze nie mozna tutaj przezyc ponizej 1000 euro. Ale jak jedziesz nie majac nic w Paryzu, to jest to dosc drogi wypad. Zwykle wiec takie staze w ambasadzie czy konsulacie robia osoby, ktore jak ja na stale mieszkaja w Paryzu czy maja zapewnione co najmniej mieszkanie czy tez przy okazji robia inne rzeczy w Paryzu - pisza prace czy przygotowywuja sie do studiow.

To tyle z mojego punktu widzenia, pewnie jakbys sie zapytala kogos innego, to dalby Ci inne wyliczenia, ale wydaje mi sie, ze moje sa dosc zblizone do rzeczywistosci kogos, kto przyjezdza do Paryza niemajac tu nikogo.

Ach, mozesz zamiast mieszkania po prostu wynajac u kogos pokoj - ale tutaj nie znam cen, pewnie tez kolo 300 euro.

W kazdym razie powodzenia, jesli sie zdecydujesz jechac. Paryz cudny jest i warto tu troche pobyc!
hehe, dzięki za odpowiedź :) mam nadzieję, że żałować nie będę :D
pozdrawiam
JINELLE - jeszcze jedno pytanie do Ciebie :)
orientujesz się moze czy stażyści mają stały dostęp do komputera/internetu na tych praktykach???
Jak zamierzasz sobie poradzić z mieszkaniem, wyżywieniem? Pytam, bo sama zastanawiam się nad podobnym wyjazdem na staż.
Hmm, nie mam zielonego pojecia jak to wyglada w ambasadzie. W konsulacie stazysci mieli dostep do komputerow, na ktorych pracowalismy, ale choc bylo lacze wewnetrzne miedzy komputerami, to dostep do lacza zewnetrznego byl zablokowany - tzn. zeby pracownicy pracowali, a nie siedzieli na necie caly dzien jak to zwykle w urzedach bywa ;)

Komputery z netem byly w osobnych pomieszczeniach, nie w tych, w ktorych pracowalismy, ale jak trzeba bylo odpowiedziec komus na listy czy znalezc jakies informacje dla osob o cos pytajacych w konsulacie. Zreszta nie bylo czasu na siedzenie przed komputerem - ciagle cos robilismy.

Wiec nie wiem jaka polityke maja w Ambasadzie odnosnie Internetu, nie wiem w jakich warunkach bedziecie pracowac, ale obawiam sie, ze moze to wygladac tak jak u nas. Tzn. z pozytkiem dla "petentow", bo to sie nimi zajmowalismy.

Jakby co to jest sporo WIFI spotow w calym Paryzu, a w BPI masz dostep do komputerow z Internetem.
Dla Ciebie i zainteresowanych praktykami studenckimi we Francji:
http://www.cwm.pw.edu.pl/ProgramyEdukacyjne/LeonardoDaVinci/wrazenia/Paryz.htm

Notatka studenta z 2001 roku. Ceny tam podane dotycza oczywiscie czasu sprzed 6 lat, teraz doliczcie sobie np. do podanych tam cen mieszkan z 60%. Ja w moim poprzednim poscie podalam ceny minimalne!
krolewn, a kiedy jedziesz na staż??? bo moze sie tam spotakmy :)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Życie, praca, nauka

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia