Pomysl swietny, bo na pewno podszkolisz sobie jezyk, ale jesli chodzi o realizacje, to moze byc to problematyczne.
Pisalam tutaj na forum odnosnie pozwolen na prace (kliknij na moj "nick" i znajdziesz posty z linkami). Jest to dosc duzy problem, bo trwa to dlugo, pracodawca musi wplacac pieniadze za zatrudnienie obcokrajowca, no i z niewystarczajaca znajomoscia jezyka byloby Ci trudno cos znalezc.
Przemysl dokladnie fakt wyjazdu do Paryza. Jest tu BARDZO drogo, zwlaszcza mieszkania i choc wiem, jak Paryz moze byc pieknym marzeniem, to rownie dobrze i o wiele taniej nauczysz sie jezyka poza tym miastem, zawsze mozesz wpasc na male zwiedzanie.
Jak zorganizowac:
- kursy jezykowe
- wolontariat (polecam programy Unii Europejskiej --> podawalam linki odnosnie Programu "Mlodziez", czy tez rozne inne wolontariaty subsydiowane przez Unie - zwlaszcza te tutaj sa swietnie zorganizowane i jest wiele roznych dziedzin do wyboru : http://ec.europa.eu/youth/program/sos/index_en.html
Sa tez inne np. www.apare-gec.org/apare_fr/accueil.htm
czy Emmaus, jak ktos wczesniej juz tu pisal
i zostaje wlasnie wyjazd jako fille au-pair
Wyjazdu w ciemno, zwlaszcza jesli nie masz zadnych znajomych nie polecam, bo ze wzgledu na problemy z pozwoleniem na prace dla Polakow, ot tak nie mozna sobie z ulicy znalezc posady.
Ja polecam wolontariaty, bo zakwaterowanie i wyzywienie masz, takze drobne kieszonkowe i ciagle przebywasz z obcokrajowcami, kladzie sie nacisk na mowienie po francusku oczywiscie.
Wiem tez, ze warto sie zainteresowac dzialalnoscia miast partnerskich, bo np. moja znajoma pracuje w administracji francuskiej i co roku maja u siebie jakiegos stazyste z miasta, z ktorym wlasnie to francuskie miasto wspolpracuje, ostatnie lata to dziewczyny z Hiszpanii, Polski, Rumunii, bo z takimi miastami z tych krajow wspolpracowali.
A moze jednak sprobuj zlozyc papiery na studia, moze akurat sie uda dostac, obejrzyj tez oferty NKJO. Pamietaj tez, ze filologia to nie jest tylko kurs jezyka francuskiego - trzeba ten jezyk kochac, zeby zniesc wszystkie gramatyki historyczne i jezykoznawstwa (ja jestem z opcji "literaturoznawczej" ;) wiec dla pasjonatow jezyka jako takiego moze to zajecia z literatury moga byc ciezkim przejsciem).
Powodzenia i pamietaj, zeby nie wyjezdzac "w ciemno"!