Witam serdecznie wszystkich,
od sierpnia mieszkam w Grenoble i jeszcze nie udalo mi sie natrafic na slady Polakow, oprocz supermarketu : -) Choc dzis w internecie przeczytalam o polskiej restauracji Cracovia. Byliscie tam? Mieszkalam juz poza Polska, ale w wiekszych miastach i dlatego Grenoble jest dla mnie troche fenomenem. Zycie plynie wolniej, ludzie nie pedza tak, wydaja sie byc przyjazni.
Rozgladam sie za Polakami w podobnym wieku, czyli po 30, pogodnymi i majacymi cos innym do powiedzenia. Randki odpadaja:-).
Moj mail: [email]
Serdecznie,
Dagmara