koszty życia

Temat przeniesiony do archwium.
Mam pytanie nt. kosztów życia w Paryżu.
Szukałam informacji i na tym forum i na francuskich googlach, ale nie znalazłam dokładnie tego, o co mi chodzi.
Ile kosztuje mieszkanie, wiem.
Ale nie mam pojęcia, ile miesięcznie kosztuje życie:
- wydatki na jedzenie (prawdę powiedziawszy, nie jem ogólnie dużo - w domu co najwyżej kanapki, trochę owoców, słodyczy, do picia woda, jakiś sok. Gotowanie odpada ze względu na warunki, a obiady mam na stołówce, więc wiem, ile będą kosztować)
- rachunki (może to głupie pytanie, ale za co w ogóle płaci się tam rachunki?), jakieś koszty internetu, telefon, TV
- ubrania, kosmetyki, pralnia (droższe, tańsze czy tak samo jak w Polsce?)
Wydatki na teatr, kino, książki, komunikację miejską, itp. - można sprawdzić w internecie, więc to wszystko już wiem.
Ale szczególnie to jedzenie i rachunki - trudno to sprawdzić w internecie.
A tak poza tym, za ile wy dajecie sobie radę w Paryżu tak całościowo?
Wysnułam (na podstawie moich dotychczasowych wyliczeń) taką teorię, że w sumie - w porównaniu z wydatkami na życie w dużych miastach w Polsce (Warszawa, Wrocław, Kraków), Paryż nie jest wcale aż tak drogi. I ciekawa jestem, czy się nie mylę...
hej,
wszystko zalezy od tego gdzie mieszkasz...jak akademik Crous, to Paryz przestaje byc super drogim miastem-za ok200 euro mozesz miec pokoj z netem. Niestety na jedno miejsce w takim akademiku jest z 10 chetnych, wiec ciezko dostac...
Wynajecie mieszkania to znacznie drozsza impreza-od 600+rachunki za maaala kawalerke wzwyz. Rachunki licz okolo 50 euro/msc ( w tym net+tel+tele 30 euro).
Jesli chodzi o jedzenie to poratuja cie stolowki Crousu, niektore sa czynne tez w weekendy. Generalnie w samym Paryzu masz w wiekszosci tylko male sklepy/mini-supermarkety gdzie wybor maly i ceny wyzsze niz na prowincji..
Dzieki Sarko, od 4 kwietnia wjazd do muzeow i galerii jest za friko dla obywateli UE ponizej 26 roku zycia..co jest jednak milym prezentem, bo wczesniej wstep np. do pompidou kosztowal ok 10 euro.
Imprezowanie w Paryzu-tez zalezy gdzie sie bawisz...sa bary ( okolice Place Monge) gdzie w happy hour masz piwo po 2,5 euro a drinki po 4 euro..ale nie licz na takie ceny wszedzie, rekord to champs elysees oczywiscie.
Generalnie nie, Paryz nie jest tanim miastem, ale jak znasz dobre adresy to dasz sobie rade...
Powodzenia!
moze nie jest az tak drogi, ale jest jednak drogi. glownie mieszkanie. ciezko odpowiedziec na Twoje pytania, wszystko zalezy od stylu zycia,czy bedziesz pracowala, czy bedziesz mieszkala sama czy z kims, w jakiej dzielnicy, czy bedziesz kupowala w tanich sklepach: barbès czy jadala w resto. ja mam stypendium ok 500e miesiecznie i mi to NIE wystarcza, musze jeszcze pracowac.
pozdrawiam

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Nauka języka