Wolontariat,marsylia

Hej,
w tym roku planuję wybrać się do Marsylii do petits freres na wolontariat, na action de proximite, przypisano mi 13,14,15,16 dzielnicę. Planuję jechać 15 lipca i zastanawiam się na jak długo jechać. Czy moglibyście mi coś doradzić i napisać jak wygląda ta praca? czy pracuje się samemu czy z innym wolontariuszem? Czy na takim pobycie jest wielu wolontariuszy?Czy stowarzyszenie organizuje jakies atrakcje dla wolontariuszy. Zastanawiam się też na zakwaterowaniem? czy ono jest daleko od centrum i czy warunki są OK? Czy Marsylia jako miasto jest tak niebezpieczna jak się mówi?Bede wdzięczna za info. W zamian mogę opowiedzieć o Fundacji Johna Bosta i wolontariacie tam,

Witam,
Marsylia jako miasto może nie jest tak niebezpieczna jak się mówi, ale akurat dzielnice 14 i 15 do zbyt bezpiecznych nie należą.
Generalnie 13 + 14 + 15 + 16 to obszarowo jakieś ćwierć miasta.
Gdy szukałem mieszkania firma przeprowadzkowa (z Marsylii, żeby nie było wątpliwości) nie brała dzielnic 14 i 15 pod uwagę, chociaż ogłoszenia z tych dzielnic były (przeważnie z dopiskiem osiedle/ obiekt strzeżony).
16 (pomijając starą zabudowę) to dzielnica dla ludzi z kasą i własnym transportem. (Autobus do centrum w porywach co pół godziny).

Generalnie w Marsylii łatwiej się porozumieć po arabsku (jeżeli ktoś go zna), niż po francusku.
Ale dla pocieszenia - mieszkam, pracuję, żyję i nie znam ani arabskiego ani francuskiego>

Hej! Ja też w tym roku wybieram się do Marsylii z tą organizacją i też zostałam przydzielona do dzielnic północnych. Alexia (koordynatorka) pisała mi, że będzie w tym rejonie pracować jeszcze jedna Polka o imieniu Sylwia, czyżbyś to była Ty?:> Ja już raz byłam z Frerami na wolontariacie, rok temu w Paryżu i było naprawdę fajnie. Mam też kumpele, które były w Marsylii i też sobie chwaliły. Martwią mnie tylko te północne dzielnice, bo raczej nie maja dobrej sławy... Jakbyś chciała się o coś zapytać itp. oto moje [gg]