praca w Polsce z językiem francuskim?

Temat przeniesiony do archwium.
Witam!
Ja tak w celu rozważań :) Od jakiegoś czasu staram się znaleźć pracę, w której potrzebna jest znajomość języka francuskiego. Mam 21 lat, spędziłam rok we Francji, opanowałam język prawie perfect. Jednak mam narazie tylko średnie wykształcenie. Chciałabym mieć cały czas kontakt z tym językiem, żeby nie "zapomnieć", jednak nie mogę nic znaleźć. Żadnej pracy. Od października 2010 zacznę studia na kierunku filologia. Czy sądzicie, że jest możliwe, żeby znaleźć pracę z francuskim, bez wyższego wykształcenia? Może jest na forum ktoś komu się to udało? Nawet na pół etatu, dorywczo, poprostu, żeby mieć kontakt :(
Pozdrawiam serdecznie :)
idz na inne studia, na filologii sie zanudzisz skoro juz znasz język, zmarnujesz tylko czas
aha, co do wyzszego wyksztalcenia, to wątpie ze bez takiego da sie znalezc prace, teraz praktycznie kazdy ma mgr :S
Ja również odradzam Ci filologie. Byłam w podobnej sytuacji. Tez rok mieszkałam we Francji a potem studiowalam filologie i teraz żałuje ze nie wybrałam innego kierunku bo jestem bezrobotna. Znasz już francuski więc po co Ci ta filologia? Studiuj cos innego a to ze znasz francuski bedzie dodatkowym plusem, chociaż i tak jak na razie ten jezyk nie jest zbyt ceniony....
Zrób sobie C1/C2 z francuskiego, z Dalfem można już ponoć uczyć.
I faktycznie pójdź na inne studia.
Namawiacie Fiolka na rezygnacje ze studiow, a tymczasem ona szuka tylko popdowiedzi w sprawie znalezienia pracy z jez. francuskim.
I prosze nikogo nie odwodzic od zamiaru studiowania filologii, bo ...zna juz jezyk! Filologia to nie tylko jezyk, to wlasnie wszystko inne rownolegle z jezykiem, cala otoczka kulturowa i wiedza o kraju!
Popieram Neige :) Przecież wiadomo, że romanistyka to nie tylko język francuski- jest również fonetyka, historia literatury francuskiej, analiza tekstu literackiego, łacina a także historia Francji, potem dochodzi drugi język romański... Chyba każdy decydujący się na te studia to wie... Jako świeżo upieczona romanistka, dla odmiany doradzam te studia :) Nie tylko pozwalają pogłębić znajomość françaisa, ale i ogólnie wiedzę o świecie, o kulturze Francji, jej historii... A to jest naprawdę ciekawe :)
Ja też jestem świeżo upieczoną studentką Romanistyki i jestem tymi studiami zachwycona! Oczywiście w tej chwili mam kryzys, ale dotyczący czegoś innego tzn. zorganizowania się na studiach, poradzenia sobie z ogromną ilością ksero, zorganizowaniem książek, których nie ma w bibliotece, przejście na zupełnie inny sposób nauki itp.. Co do studiów całkowicie zgadzam się z Anne i Neige:)
Dziekuje, dziewczyny, za wsparcie! Romanistyka dala mi bardzo wiele: ogładę ogolną, kontakt z kulturą najwyzszych lotow, wiedzę o swiecie nie tylko frankofonskim, znajomosc lektur, do ktorych moze bym nie dotarla - naprawde rozwijajace studia, tez bylam nimi zachwycona.
"Zrób sobie C1/C2 z francuskiego, z Dalfem można już ponoć uczyć.
I faktycznie pójdź na inne studia."

Z DALFem można uczyć, jeśli się posiada uprawnienia pedagogiczne.
Witam wszystkich!
Dawno mnie tu nie było i teraz widzę, że mój wątek się rozwinął :) Dziękuję wszystkim za rady :) Ale co do moich studiów - ja zdania nie zmienię. Marzenie i już :D A w moim francuskim jest jeszcze baaardzo dużo rzeczy do wyszlifowania. Zresztą ja taka ciekawska jestem, że chcę poznać wszystkie tajniki mojego ukochanego języka :) Neige - myślę, że jeśli uda mi się na tych studiach, będę raczej podzielała Twoją opinię :)
A z tą pracą to chyba nie mam szans :( niestety..
POzdrawiam ciepło! :)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa