Nie wiem jak tam z kursami, ale skoro jedziesz na Erasmusa, to raczej sobie językowo wszędzie poradzisz.
Ja bym szła na EHESS. To jest Ecole Superieure, skupiona konkretnie na jednej dziedzinie, a nie uniwerek, którego opinia nie jest najlepsza, tak jak kiedyś. Chociaż patrząc na przyszłą pracę w Polsce, to raczej większe wrażenie na pracodawcy zrobi nazwa "Sorbona", niż "jakiś tak EHESS wtf?".
Mówisz, że program bardziej na paris IV Ci pasuje, to w takim razie, idź tam. Po co masz sie męczyć te kilka miesięcy nawet w extra szkole, jak Cię to nie będzie interesować do końca.