mam problem, bardzo powazny - prosze o pomoc

Temat przeniesiony do archwium.
Brak wkładu własnego

Wpis zamieszczony (lub przeniesiony) do grupy "Brak wkładu własnego" oznacza, że autor wpisu nie zadał sobie trudu samemu spróbować poradzić sobie z zadaniem lub prośba o tłumaczenie została przepuszczona przez Google Translator. Jeśli ktoś z użytkowników forum ma czas i ochotę może odpisać na taki wpis ale jeśli takiej odpowiedzi nie będzie - nie ma co się denerwować - po prostu nikomu nie chce się odrabiać zadań za kogoś ;-)

Dlatego zachęcamy do własnych prób - szansa na odpowiedź jest znacznie większa.

jest to moj osobisty problem ale bardzo prosze moze ktos mi pomoze, chce napisac list do rodziny meza po francusku, nie znaja angielskiego a sama nie portafie, jestem wdzieczna za kazde zdanie - z gory dziekuje....


-----------------------------------------------------------------------

Po dzisiejszym e-mailu od Ciebie poczułam się rozczarowana, załamana i zniechęcona. Jeżeli prosiłam Ciebie o pomoc to tylko dla dobra Piotra, bo jednak jest on ojcem moich dzieci. Spotkało mnie z jego strony to, co może spotkać najgorszego – zdrada. I jest to bezsporne, posiadam dziesiątki e-mail, historię rozmów Piotra z kobietami oraz telefony do tych pań. Z niektórymi z nich ja utrzymuję kontakty. To jest zdrada a tego się nie przebacza, nie zapomina – można z myślą o niej żyć dla dobra dzieci. Ale nie chodzi tylko o kobiety lecz o zaufanie, uczciwość i szczerość – a tego zabrakło pomiędzy nami.
Zabolało mnie szczególnie to, że tak ważną dla mnie sprawę nazwałeś „rzeczą mało ważną” A dla mnie jest to najważniejsze w związku, uczciwość, wierność a szczególnie szczerość. Bez tego nie widzę siebie w związku.
Liczyłam, że pewne sprawy wyjaśnimy szczerze i podejmiemy decyzję o dalszych naszych losach. Piotr dalej kłamie, okłamuje inne kobiety ale i okłamuje Ciebie. Nie wiem jak wyjaśnił on swoje kontakty z Tatianą – bo to nie była zwykła zabawa a przynajmniej ona traktowała te kontakty bardzo poważnie – ja również.
Jednak Twój drugi sms rozwiał moje wątpliwości.
Od Piotra oczekuję już nie wyjaśnień ale konkretnych propozycji dotyczących naszych kontaktów.
Zbliża się czas wydania Piotrowi zezwolenia na pobyt czasowy (kwestia tygodnia). Ja nie mogę wziąć odpowiedzialności za jego postępowanie. Obawiam się, że jeśli poręczę za niego to mogę mieć duże kłopoty. A uwierzyć w jego zapewnienia nie mogę, bo on nawet potrafi fałszywie przysięgać – tak jak u mnie w domu na pamięć Ojca. Przykro mi, że piszę to rozgoryczona i rozczarowana ale po tym wszystkim czego doświadczyłam trudno mi się pozbierać. Jedynie co mi pozostaje to poświęcić się dla moich chłopców, bo tylko ja ich mam i tylko oni maja mnie.
Dobrze, że Piotr pracuje dla dzieci, bo dotychczas (nie chcę użyć słowa: okradał) korzystał z pieniędzy przeznaczonych dla nich, wydawał je na podróże i kontakty z kobietami. Obawiam się, że z jego pracy dzieci niewiele skorzystają – ale poradzimy sobie i bez jego pomocy tak jak dotychczas radziliśmy.
Tobie dziękuję za dotychczasowe kontakty, przepraszam za kłopoty, których Ci przysporzyłam.
Serdecznie pozdrawiam całą Rodzinę a szczególnie uściskaj od moich chłopców – swojego syna.
Zrobie Ci to, ale pozno w nocy - jesli mozesz zaczekac...
bede bardzo zadowolona i wdzieczna. dzieuje za zrozumienie - ja znam angielski i rosyjski wiec moze kiedys i ja cos pomoge ;)
Jestem zrozpaczona: bylam juz przy ostatnim zdaniu, kiedy sie skasowalo.... Nie umiem odnalezc... Zaczne od poczatku...

Après votre dernier courriel je me suis sentie deçue, en détresse, sans envie... Si je vous ai demandé de l'aide, ce n'est que pour Pierre, car il est le père de mes enfants. J'ai eu de sa part ce qu'on peut de pire: la trahison. Et c'est sans doute, j'ai plein de messages, tout une histoire de ses contacts, des numeros de télephone de ces femmes, je suis en contact avec certaines. C'est la trahison, on ne la pardonne pas, on ne l'oublie pas - on peut vivre avec pour le bien des enfants.Il ne s'agit pas de femmes, il s'agit de la confiance entre nous, de la honnêté, être franc - c'est ce qui a manqué entre nous.

[To jest I fragment, wysylam, bo boje sie skasowania]
cd. - czesc II
Ce qui m'a fait particulièrement mal, ce que vous avez appelé la chose de telle importance pour moi - "peu importante" . Pour moi le plus important c'est d'être honnête, fidèle, franc. Sans cela, il n'y a pas de relation pour moi.
J'ai compté d'éclairer certaines questions, de discuter l'avenir. Mais Pierre ment toujours, il ment à d'atres femmes, il vous ment aussi. Je ne sais pas comment il a expliqué sa relation avec Tatiana, ce n'était pas du jeu, elle le prenait au sérieux, comme moi d'ailleurs...Votre deuxième message ne laisse pas de doutes. Je n'attends plus de Pierre d'explications, j'attends une discussion sur l'avenir de nos contacts.
cd. - czesc III
Le temps vient pour le permis de séjour temporaire de Pierre (au cours de la semaine). Je ne peux plus être responsable pour lui. Je crains avoir des problèmes si je donnais une garantie. Je ne peux pas lui croire, car il fait de fausses promesses, comme l'autre jour, chez moi, quand il a juré au nom de son Père. Oui, je suis amère, je suis deçue, mais je ne peux pas autrement, vu ce que j'ai vecu.
Tout ce que j'ai, ce sont mes garçons, et ils n'ont que moi...
C'est bien que Pierre travaille pour eux, car jusqu'à présent il dépensait (pour ne pas dire: volait) de l'argent pour des voyages et des femmes.
cd. czesc IV
Je crains que son travail n'aide pas beaucoup les enfants, mais nous vivrons quand même, comme on a fait auparavant.Je vous remercie de contacts qu'on a eus jusqu'a présent, je vous demande pardon pour les chagrins que je vous ai causés.
Bon souvenir à toute la famille, plus particulièrement à votre fils - de la part de mes fils.

KONIEC - pomyslnosci w zalatwianiu sprawy Ci zycze!
serdecznie dziekuje za tlumaczenie i za zyczenia...a tak szczerze to brakuje mi slow, zeby wyrazic moja wdziecznoesc - poprostu -merci beaucoup.
drobiazg - powodzenia!
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie

 »

Studia językowe