"W tradycyjnej rodzinie, jest pewna hierarchia rodzinna : ojciec, matka, dzieci... Każdy miał swoją rolę, swoje miejsce. Dzisiaj, mówimy o nowym typie stosunków między rodzicami a dziecmi: negocjacje. Oto jak Patrick negocjuje ze swoją jedenastoletnią córką..
Marie, która dostała się do szóstej klasy, udaje się co dzień do gimnazjum w samochodzie w towarzystwie swojego ojca , który nie pracuje daleko. Oboje doceniają te kilka minut w porannym przejezdzie, zawsze uprzywilejowana chwilka ,żeby sobie porozmawiać. Gdy pojawią się pierwsze październikowe chłody, ojciec Marie dziwi się że widzi córkę w lekkiej wiatrówce, przystosowaną bardziej do lata.
Ojciec : Dlaczego ty nie zakładasz twojej wiatrówki zimowej?
Marie: Ja nie mogę jej więcej założyć bo ona jest za mała.
Ojciec: Jak to za mała? To nie jest możliwe ty ją miałaś ubiegłej zimy i my ją wybraliśmy wielkszą
Marie: Ona jest za mała.
Dyskusja kończy się w tym miejscu.
Nazajutrz, ojciec Marie powraca z powrotem do dyskusji z pewnym naciskiem.
Ojciec: Marie,proszę cię, włóż wiatrówkę ,chciałbym sprawdzić ten problem z rozmiarem.
Marie: Nie, ja tobie mówię , że ona jest zbyt mała, już ją mierzyłam.
Ojciec Marie nie rozumie. Wiatrówka jest wspaniała.
Spokojnie, powtórnie wznawia dyskusję.
Ojciec: Powiedz mi, Marie, ta wiatrówka, ty nie masz więcej ochoty jej nosić. Jest może w twojej klasie dziewczyna, której nie lubisz a która ma taką samą.? Ale nie mów mi, że ona nie pasuje na ciebie.Powiedz, mi że ona ci się więcej nie podoba.
Po kilku sekundach milczenia, Marie decyduje się odpowiedzieć.
Marie: To prawda, tato, ja nie mam więcej ochoty jej nosić.
Ojciec: To mnie nudzi, ja nie kupię znowu tobie nowej teraz. Zastanowię się i my do tego ponownie wrócimy.
Pojutrze, ojciec wznawia z powrotem dyskusję.
Ojciec: Marie, co do wiatrówki, mam dla ciebie propozycję. Będziesz nosić tę zieloną wiatrówkę aż do Bożego Narodzenia, a ja tobie ofiaruję nową na Boże Narodzenie. Co o tym myślisz?
Milczenie kilkusekundowe.
Marie: Zgoda, tatuś!
Nazajutrz, Maarie nosiła zieloną wiatrówkę.