delf a1

Temat przeniesiony do archwium.
czy ktoś zdaje jutro delf w katowicach?
ja tak
uuu chyba nikt :)
To może inaczej...
Kto ma za sobą delfa a1 może zechciałby opowiedziec coś o części ustnej tego egzaminu. Czy rzeczywiście trzeba nawijać przez 15 min?
Na co zwracać uwagę najbardziej?
Czesc :)
Ja zdawalam delf a1 i a2 juz kilka lat temu co prawda w Katowicach. Moge Ci powiedziec, ze
...że...???
Moja ciekawość sięga zenitu:))))
No i właśnie ja zdaje w katowicach :)
A1 zdałam w marcu 2005, w moim mieście czyli Warszawie :-) Ale sądzę ze wszędzie ten egzamin wygląda tak samo. Jedyne spostrzeżenie, jakie teraz mi się nasuwa, to egzaminatorzy, którzy kochają wręcz zadawać ci dobitne pytania. Czasami się zapominają i wtedy trzeba im dyskretnie prypomnieć, że to dopiero A1 i czegoś mam prawo nie wiedzieć. Ale może ty trafisz na kogoś fajnego :-) Powodzenia, napisz później jak ci poszło.

Btw, ja miałam 16 pkt na 20 :D
dzięki:)
zobaczymy jutro :)))
16/20? no to gratulacje!!!
ja zdawalem wczoraj jedynke, w poznaniu ale chyba pisemne wszedzie take same sa i ze sluchu, jak ma ktos odp albo wie gdzie ich szukac(tych ze sluchu) to niech napisze, pozdro i dzieki
a teraz moge sama sobie odpowiedziec jakie są te egzaminy... :)
Odpowiadam: nie są trudne
A ja w dodatku trafiłam na sympatycznych egzaminatorów, nie wiem ile mi dali punktów, ale było przyjemnie.
A zdawłam w Katowicach
a pamietasz moze te odp, ze sluchu? pozdrawiam
ale słuchanie na A1 było naprawdę całkiem łatwe... ja się trochę zapetłałam tylko w 1 dokumencie, pozostałe poszły gładko i bezproblemowo. 1 był o wycieczce rowerowej, 2 o pani, która była zmeczona i poszła po poradę do lekarza, a 3 o stosunku kobiet do mężczyzn we Francji i ich wieku :) naprawdę, słuchanie nie było niczym strasznym :)

a co do ustnych - wybrałam temat 'opisz miasto, które zwiedziłaś, i które lubisz' - 30 min. to naprawdę sporo czasu na spokojne przygotowanie odpowiedzi, poza tym panie egzaminujące sa naprawde miłe, a że moja przy okazji przemaglowała mnie z 2 miast, mojego domu i pokoju, to już zupełnie inna kwestia... ;) ogólnie luz, było pozytywnie :)
Temat przeniesiony do archwium.