było całkiem przyjemnie :)
w liście ja też napisałam, że koleżanka nagle nabawiła się depresji i musiałam tylko trochę kreślić, żeby wyszło 12 zdań. miałam tylko problem z rozpoczęciem. w końcu stwierdziłam, że raz kozie śmierć i napisałam 'droga gosiu' (chere margot znaczy się), mam nadzieję że nie zdyskwalifikują mi od razu całego wypracowania, najwyżej odejmą trochę punktów ;)
w ćwiczeniu z czasami raz dałam plus-que-parfait, bo mi się znudziło to ciągłe imparfait/p. compose. no i prawda że był subj na początku.
tekst i zadanie prawda/fałsz był moim skromnym zdaniem banalny, łączenie wyrażeń w pary i łączenie pojęcia z definicją też całkiem ok. w zadaniu na prepositions jak zwykle w większości strzelałam (nigdy się tego nie nauczę :)). poza tym dobre kilka minut poświęciłam na rozważanie, czy recreation to przerwa czy miejsce, w którym się ją spędza. najpierw zaznaczyłam, że przerwa, finalnie, że jednak miejsce i jestem na siebie zła :| a tyle się naczytałam tych przygód mikołajka...
ps.
wyniki są już w poniedziałek? wszędzie?
(szczerze mówiąc, to nawet o to nie spytałam w szkole...)