ceny we Francji

Temat przeniesiony do archwium.
Za niecały miesiąc jadę na krótko do Francji - właściwie na taki dłuższy weekend. Kompletnie nie mam pojęcia, ile kasy wziąć ze sobą. Byłabym wdzięczna, gdybyście napisali ile kosztują bilety na autobusy miejskie, także kolejowe i może inne środki transportu. Ciekawa też jestem, ile kosztuje np. piwo itp. Dzięki z góry:)
Naprawdę nikt z Was nie mieszka, albo nie był ostatnio we Francji? ;(
No NIKT nie odpowiada jest to dosc dziwne pytanie... Bo kazdy zabiera pieniedzy TYLE ze sona ba ile go stac.... Ceny nie roznia sie zbyt wiele od tych w kazdym innym kraju UE
Wez honorowana wszedzie karte VISA, to Ci ulatwi w razie czego zycie tam.
zobacz tez Polonijne linki we Francji:
http://www.polonia.org/francja.htm (na dole strony)

tutaj masz informacje turystyczna
http://www.paris.org/ z linkami do metra itd
jesli chodzi o metro to mozesz kupic 1 dniowy Paris Visit Pass, albo drozszy na dluzszy pobyt.
Jak tam jade to jezdze samochodem i dawno nei jezdzilam metrem wiec nie wiem jakie sa aktualne ceny metra czy kolei , bo to sie ciagle zmienia.
Piwa tez nie pije :)
Mam nadzieje ze to co Ci podalam moze choc troche pomoc..
Tak tak - pomogło na pewno:)
Ja po prostu nie mam za dużo kasy w tym momencie, a wiem, że pojechać tam muszę, więc chcę wiedzieć jakie jest to minimum, potrzebne by \"przeżyć\". Niestety z tego co się do tej pory orientowałam to wygląda na to, że na te 3 dni potrzebuję około 100 euro...
jezeli chodzi Ci tylko o to, żeby przezyc to nie potrzebujesz zbyt dużo pieniędzy. Jezeli bedziesz robic zakupy w wiekszych marketach, to znajdziesz tam produkty zywnosciowe z połki typu ,,Leader Price\" w cenach podobnych do polskich. Oczywiscie duzo drozsze sa znane marki oraz zakupy w malych sklepikach, piekarniach, itp. Ale naprawde nie ma potrzeby szalec. Piwo w knajpie jest cholernie drogie, nie jestempewna ale ok 5 euro chyba. Lepiej kupic w supermarkecie i isc na spacerek;) Zreszta nie po to jedziesz, zeby siedziec wknajpie-bo to masz w Polsce. Dosc drogie sa wejscia do muzeow, komunikacja, itp. Ja wszedzie kupowalam znizkowe bilety(na metro w Paryzu) chociaz teoretyczneie nie przysługiwaly obcokrajowcom. Ale mialam karte euro, wiec liczylam ze w razie kontroli uda mi sie wytlumaczy:) na szczescie kontrole sa tam dużo rzadsze niz u nas! bon voyage:) PS a gdzie jedziesz jesli moge spytac?
Dzięki za odpowiedź:)
Jeden dzień będę w Paryżu (słyszałam, że komunikacja metrem jest niesamowicie prosta i te 7-8 godzin, które tam spędzę wystarczy by \"coś\" zobaczyć, prawda to?) A potem 2 dni w Coutances (www.coutances.fr) - Normandia - to właśnie tam muszę dojechać pociągiem:/ A potem powrót i ustna maturka z francuskiego - mam nadzieję, że ten wyjazd nieco polepszy moją sytuację na egzaminie:) pozdrawiam
to prawda-metro jest suuuper:) na kazdej stacji masz plany miasta z zaznaczonymi trasami pociagów-nie mozna sie zgubic! pewnie, ze sporo zobaczysz przez jeden dzien-ja bylam 2 dni i zobaczylam wszystko, co najwazniejsze - potem nogi mi odpadaly z bolu, ale warto bylo. Jezeli chodzi o pociag, to tak: tam jest prawie tylko TGV, czyli szybki pociag, ale dosc drogi. istnieja znizki - 25% dla uczniow-ale znizkowy bilet mozesz kupic tylko w dzien poprzedzajacy wyjazd, w dzien wyjazdu musisz kupic normalny. Sa tam jeszcze normalne pociagi (ale i tak lepsze od naszych:)), ktore sa duzo tansze. Ale jezdza rzadziej, i przez to, ze sa tansze kasjerzy czesto o nich nie mowia! mialam taka sytuacje, ze jak chcialam wrocic z Awinionu do Lille-to pan w kasie powiedzial, ze jest tylko TGV, a ja na wielkim rozkladzie jazdy w bocznym korytarzu znalazlam zwylkly pociag za polowe ceny! Wiec jesli chcesz zaoszczedzic radze tak: na dworcach sa takie automaty do sprzedazy biletow-tam dowiesz sie jakie sa polaczenia do miejsca, na ktorym Ci zalezy. Dodatkowo radze chodzic do roznych kas i pytac rozne osoby o polaczenia. W Paryzu na dworcu est chyba z 30 okienek w roznych miejscach- my chodzilysmy od jednego do drugiego pytajac o to samo:) Bedziesz miec super cwiczenie do maturki ustnej!:) co ciekawsze w kazdym okienku mowili nam co innego-wszysko zalezy na kogo trafisz.
Jeszcze raz dziękuję za wskazówki. Trochę mnie przeraża wizja tych wszystkich konwersacji (myślisz, że po angielsku nie da rady...?), ale co robić. Połączenie znalazłam sobie na stronie http://www.voyages-sncf.com/, z tym że nie wiem jak się ustosunkować do stwierdzenia: \"booking recomended\"... Naprawdę jak nie zarezerwuję sobie tego miejsca, to nie wsiade do pociągu...? Dziwne by to było:/ Piszesz, że na dworcu może być nawet 30 okienek, ale ja odjeżdżam z dworca st lazare, a słyszałam, że jest on dosyć mały, nie sposób się tam zgubić i takie tam (co prawda, gdy zobaczyłam zdjecia, to trochę w to zwątpiłam...). Zaczynam rozważać zgłoszenie się do znajomych z prośbą o odebranie mnie z Paryża (choć czuję, że to wątpliwe). Właściwie to co się może nie udać? (tak się pocieszam...)
Hmm..nie pametam dworca ST.Lazare:( patrzyłam na to połaczenie - nie ma nic bezposredniego, tylko z przesiadką, tak? I to sa chyba zwykłe pociągi, nie TGV-wiec dobrze. Rezerwacja nie jest konieczna - piszą tak, bo w sezonie turystycznym moga byc problemy z biletami - ale Ty jedziesz wczesniej, poza tym w rejon malo wakacyjny, wiec nie powinno byc problemu. Aczkolwiek zachecam Cie, abys tam podjechala dzien wczesnie, podczas zwiedzania Paryza-zajmie Ci to 15 minut, bedziesz miala z glowy(kupisz od razu bilet). Tym bardziej, ze tak jak mowiłam aby kupic bilet ulgowy (do 25 roku zycia), chyba trzeba dzien wczesniej (tak bylo 2 lata temu). Dogadasz sie bez problemu! jak nie zrozumiesz to pojdziesz do innego okienka(na pewno jest ich kilka) a w ostatecznosci mozesz po angielsku - znaja. Nie zgubisz sie na pewno - tam wszystko jest dobrze opisane, oznaczone a jeszcze na dworcach sa chlopcy w mundurkach, ktorzy widzac zagubione osoby chetnie pomagaja:))) Dasz sobie rade na pewno - nie wiem gdzie wysiadasz z autobusu, ale na pewno w centrum, blisko metra - a tam jak juz mowilam nie mozna sie zgubic. Uwierz, ja mam ogromne problemy z orientacja, wszedzie sie gubie, a tam jezdzenie metrem nie sprawialao mi zadnych trudnosci. Poza tym tam ludzie przyzwyczajeni sa do turystow i chetnie zawsze pomagaja:) Ach, jak ja Ci zazdroszcze wyjazdu!
Ja w 2002 spedzilam 9 dni w Lille na polnocy, wzilelam 100Euro i starczylo.Oczywiscie nie stolowalam sie w restauracjach **** i nie szalalam na dyskotkach.A jesli o dyskoteki chodzi to wejscowka (w tym jeden napoj) kosztuje z regoly 15 euro,pizza w normalnej restauracji od 6 -12 euro, w pubie za cos do picia ok 6-9 euro, kanapka ok 3-4 euro, kawa prawie 2 euro itd Aby zrobic sobie maly shopping trzeba zaopatrzyc sie w kase bo cena min t-shirt\'u to 10 Euro a spodnie jeans ok 30 E oczywicscie mozna kupic taniej ale tandetnej jakosci.
Dzięki:) Dobrze, że wyżywienie mam tam zapewnione, bo te ceny są... hmm... porównywalne do polskich - tu też za pizze można zapłacić 6-12... tylko waluta inna:) Ale ciuch z Francji - brzmi ciekawie:)
Oj dziękuję Ioneso - potrafisz człowieka podnieść na duchu:*
Ja przylatuję samolotem rano i tego samego dnia wieczorem chcę jechać do Coutances. Wiem, że transport z lotniska do centrum to niby prosta sprawa, ale za to kawał drogi:/
Tak, połączenie mam tylko z przesiadką. W Polsce bym nie ryzykowała takiego, gdzie mam 10 minut na przesiadkę, ale mam nadzieję, że we Francji pociągi nie mają takich opóźnień. Dobrze, że nie muszę rezerwować biletu, bo to po prostu nierealne.
Tak się składa, że ja też mam problemy z orientacją w terenie, ale chyba nie wspomniałam, że jadę z kolegą (tylko, że on nic nie mówi po francusku, a po angielsku trochę gorzej ode mnie), ale zawsze to bezpieczniej i sympatyczniej z facetem przy boku;)
Sama sobie też zazdroszczę wyjazdu, a jak pomyślę, że to tylko wizyta przygotowawcza przed dwutygodniową wymianą międzynarodową, która będzie w sierpniu, to aż...:D
No tak lotnisko jest troche dalej od centrum, ale na pewno jest bezpośredni pociąg metra do miasta. Ile kosztuje samolot do Paryza jesli mozna spytac?
Pociąg Ci nie powinien uciec, tym bardziej, ze chyba już w Paryzu kupujesz bilet na całą trasę!:))) Chyba męczący dzień Cię czeka-prosto z samolotu zwiedzanie, a potem następna podróż:) z bagażami będziesz biegać?:) Jak nie masz pomysłu na obiad, to polecam stołówkę studencką w budynku C.R.O.U.S - to taka organizacja studencka - niestety zapomniałam jaka to ulica, ale moge spytac kolezanki, moze ona pamięta. Pełny obiad (do wyboru) z deserkiem kosztuje do 3 euro:)
Ojej, jak ja bym chciała do Paryza - nawet ostatnio się tak układało, że była realna szansa pojechania na praktyki, ale niestety nie wypaliło:(((
Powodzenia na maturze zyczę:)))
Z lotniska jest autobus, który dowozi pod operę, a więc całkiem fajnie. Samolot kosztuje 1400 pln, ale można teraz polecieć z air polonia za około 750 z tego co się orientowałam. Ja ten wyjazd mam całkowicie sponsorowany, więc na cenie mi nie zależało;) Faktycznie dzień będę miała męczący, zwłaszcza że z domu muszę wyjechać około 2 w nocy, najpierw do Wrocławia, potem samolotem do Warszawy - dwugodzinne czekanie i znowu samolot - do Paryża... Nastawiam się na dosypianie w czasie podróży. Myślę, że bagażu nie będę miała dużo, bo w poniedziałek rano lecę z powrotem.
Hmm... jak obiad jest za 3 euro, to nawet mnie stać:) Więc jeśli jest w centrum, to bardzo chętnie skorzystam (jeśli to nie problem z tym adresem).
Nie dziękuję ze życzenia powodzenia:D
bilet na samolot w obydwie strony kosztuje 430 zl w liniach www.skyeurope.com Sprawdzcie...Super tanio!!!
no faktycznie...!!! Niesamowicie tanio:)
Aż kusi...
Ineso, więc jak z tym adresem tej stołówki studenckiej? To chyba faktycznie rozsądne wyjście: obiad za 3 euro:) A ja lecę już w piątek... CZekam:)papa
Przepraszam, ale kolezanka zgubiła ten adres:))) ale znalazłam teraz stronke tej organizacji i sa adresy restauracji - okazuje sie, ze jest ich wiecej( ja bylam w tej, gdzie jest biuro- avenue G. Bernanos)Masz od razu pokazane jak dojechac, ceny, itp (popatrz plan de site). Widze, ze ten najtanszy obiad jest tylko na jakas karte - ale jak ja bylam to nie trzeba bylo pokazywac zadnych kart - wszystkich mlodo wygladajacych kasowali jak za najtanszy bilet, a starszych normalnie. Tu masz linka: www.crous-paris.fr W ogole fajna stronka - masz plan miasta, itp
Dzięki spiszę sobie te adresy i jak będziemy w pobliżu to na pewno tam zajdziemy:) Bo nie wiem czy będę miała ochotę cały dzień zajadać swój suchy prowiant... Coraz bardziej boję się tego wyjazdu... ja chyba jestem za młoda na to, by być liderem na wymianie międzynarodowej:/ Za bardzo boję się odpowiedzialności:) Ale chyba trzeba w końcu dorosnąć... papa
Jak bedziesz miala ochote na piwo to zaplacisz okolo 1,75 euro za 0,33l. Po za tym za snicersa dawalem 0,80 euro....a za zestaw w McDonaldzie 4,20 euro.
Sokrotne dzięki wszystkim za pomoc i zainteresowanie:) Już wróciłam i oczywiście było genialnie. Nie mogę się doczekać sierpnia - wtedy tam wracam na trochę;) Normandia jest przepiękna!!! papa
yy ja tez w wakacje jade do francji na 13 dni i niew iem ile wziąsc kasy. chciałbym wiedziec ile mnie wiecej kosztuje tak kartka pocztowa i znaczek do polski albo jakies francuskie dobre wino albo szampana i jakies drobne pamiatkiii
mieszkalam we Francji 4 lata , teraz jezdze tam co roku na wakacje .. :) bilet autobusowy czy to metra kosztuje 1,30 euro , karnet 10 biletow kosztuje 9,30 euro, piwo w pubach kosztuje okolo 4 euro a w sklepie okolo 1,5 euro zestaw w mcdonaldzie kosztuje kolo 9 euro , wjazd na wieze eiffel'a kosztuje mniej niz 20 euro tyle samo wejscie do muzeum 'd'oresy a do luwru 26 euro disneyland kosztuje 40 euro Zycze Ci milej zabawy w tym pieknym karaju jakim jest Francja :)
znaczek do Polski 0,55-0,77€
kartka pocztowa 0,30-0,50€
wjazd na szczyt wiezy 10,40€
wino Bordeaux od 2€
szampan ok 10€

Wszystko zależy od miejsca zakupu czy marki. Na szczęście we Francji jest bardzo duży wybór tych samych produktów po bardzo różnych cenach. Wystarczy sie tylko dobrze przyjrzeć w hipermarketach.
Najtańsze to Lidl i Netto, ale w tych znanych jak Auchan czy Carrefour tez nie można narzekać.
no skoro mieszkałaś we Franci tyle czasu,to nie będzie dla Ciebie problemem określenie kwoty za jaką można wyżyć akrualnie na francuskiej ziemii. nie chodzi mi o Paryż czy inne metropolie. mam zamiar studiować w Nancy, małe miasteczko. standard życia - typowo studencki.
Co do kasy na "przezycie" wszystko zalezy od twoich potrzeb. Wiem ze moi polscy znajomi mieszkaja w Toulouse i dysponuja roznymi kwotami, od 1[tel]eurosow przecietnie. Za 100 euro tez da sie wyzyc i jeszcze poimprezowac:):):) Mojej kolezance rodzice przysylaja wlasnie 100 euro, z tym ze ona nie placi za mieszkanie, bo gosci ja jedna rodzinka francuska, wzamian za okazyjne przypilnowanie dzieci, ale stoluje sie sama (tzn gotuje sobie).
Wszystko zalezy od tego jakie ma sie potrzeby itd. Jesli wynajmujesz mieszkanie, lub moze masz wlasne -wtedy nie przezyjesz za 100 euro, bo tyle wynosza same oplaty miesiecznie.
pozdrawiam
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Studia językowe