za gardłowate

Temat przeniesiony do archwium.
franuski jest zbyt bardzo gardłowaty!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!A francuzi są brzydcy i obrzydliwi!!!!!!!!!!!!!!A francuzi mają obrzydliwe nosy!!!!!!!!!!!I za bardzo sie wiezą eiffla podniecają!!!!!!!!!!!!!!!!
kto popiera niech napisze
popieram
popieram!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
:/ ... no comments
zacznijmy od tego,że nazwa tego forum brzmi:"Szlifuj swój francuski", nie rozumiem więc po co to tu piszesz...Nie generalizuj, ponieważ każdy jest inny i każdy inaczej wygląda. Poza tym czy Polaków i innych ludzi tez oceniasz po wyglądzie??Nie mogę się zgodzić z Tobą, uważam,że francuski jest naprawdę pięknym językiem i mogę godzinami słuchać francuskich piosenek!:).Masz prawo mieć swoje zdanie,ale uważam,że to nie jest miejsce do umieszczania takich opinii. Pozdrawiam.
czyzby kolejna osoba sfrustrowana brakiem talentu do nauki jezyka wyzywa sie na obrazaniu kraju, kultury i samego jezyka?

a polski nie jest dla ciebie obrzydliwy? bo jak widac z nim tez jestes na bakier... (>franuski jest --zbyt bardzo-- gardłowaty!!!) hahaha
niechcący mi się napisało franuski .powinnam napisać francuski. ja ten język lubie tyle że za dużo w nim ż. a tak wogóle to ja się nie wyrzywam na tym języku bo go nie umiem. ja wogólę go się nie uczę. i polski jest dla mnie nie obrzydliwy tylko bardzo obrzydliwy. dlaczego ktoś pisze tu po angielsku? chyba zna polski jak odpowiada na pytania zadane po polsku ! tyle ze po angielsku- najgorszym obrzydliwym jezyku i wcale sie nie wyrzywam. a wszycy co się ucza francukiego mówią że jest powalony
Po pierwsze: nie 'wyrzywać się' tylko oczywiście 'wyŻywać się'
Po drugie skoro polski jest obrzydliwy, francuski 'za bardzo gardłowaty', a angielski be, to zamilknij na wieki i najlepiej nic nie mów i nie pisz.
Chyba potrafisz tylko krytykować, co?? Wrrr....
No wiesz ta się uczę francuskiego i uważam, że jest to bardzo ładny język. Podoba mi sie dużo bardziej niż polski, co jest chyba zrozumiałe. Jest ŁATWIEJSZY. Więc nie wiem kogo nazywasz 'weszytskimi', dla których ten język jest powalony.... :|
Serdecznie Cie pozdrawiam :|
Mała literówka => 'wszystkimi'
na prawde podziwiam cie, ze udalo ci sie porozmawiac ze WSZYSTKIMI, ktorzy ucza sie francuskiego... i przede wszystkim zazdroszcze tylu ciekawych podrozy...
a z drugiej strony troche sie martwie, bo do dzis uwazalam, ze ucze sie francuskiego, a tu chyba nie, bo po pierwsze ze mna nie rozmawialas, a po drugie nie mowilam ci ze jest "powalony"

o jakich jeszcze jezykach nam opowiesz?:D chetnie poslucham
A może to był żąrt prima aprilisowy, bo autorka komentarza napisała go 1 kwietnia. A tak swoją drogą to trochę nie rozumiem ludzi, którzy a) oceniają coś o czym nie mają zielonego pojęcia, b) krytykują "Coś" znajdują się pomiędzy ludźmi, którzy sa wielkimi wielbicielami tego "Czegoś" (chodzi mi o ogólną sytuację, niekoniecznie fracuski), ale może o prostu mam zbyt ograniczone horyzonty, żeby pojąć głębię myśli niektórych ludzi....:P
ja wiedziałem, że są na świecie ludzie niepełnosprytni, ale nie wiedziałem, że mają dostęp do Internetu. Uciekłaś z jakichś eksperymentów czy jak? jest jakiś język, który cię nie brzydzi (oprócz własnego)?

Dzieciom nie powinno się sprzedawać butaprenu, ot co!
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa