Obóz w Brzesku

Wiecie coś moze o obozie w Brzesku, kiedy bedzie, czy wogóle bedzie, jak z kjartami i kto jedzie. Serdecznie pozdrawiam Kamil

Ja dzisiaj dostałam kartę na obóz, trwa on od 8 do 28 lipca. Jadę pierwszy raz na coś takiego więc gdyby ktos miał o nim jakieś informacje to poproszę.

Moje kolezanki jada tam juz 3 lub 4 raz. Podobno bardzo malo czasu wolnego, duzo nauki oraz rozne atelier. Dzien tam zaczyna sie o 7:30 a konczy o 22:30 bo na nic nie ma juz sily po takim wysilku umyslowym. Ale kolezanki sobie chwala. Nie odpoczniesz na takim obozie jezeli lubisz dlugo spac, obijac sie i lezec do gory brzuchem. Sa widoczne efekty w nauce jezyka:)

a co mam zreobić jeżeli chciałabym jechać na taki obóz..? może nie teraz ale w przyszłym roku..? i ile on kosztuje..?

Cena obozu zależy od zarobków rodziców, ale wacha się w granicy od 500 do 1200 zł, żeby tam jechac szkoła musi dostać karty, obóz jest organizowany dla liceów.

I chyba studenci też moga tam jechać.

Witaj :-),

ja też się wybieram do Brzeska... cierpliwie czekam na kartę ;P, ale uważam, że to kwestia KRÓTKIEGO czasu... proszę powiedz mi czy w jakiś szczególny sposób przygotowujesz się do tego wyjazdu ?

Ja kupiłam sobie rozmówki z francuskiego :D ale tak ogólnie to się nie przygotowywuje. Słyszałam że jest tam podział na grupy ze wzgledu na stopień zaawansowania (ja ucze sie dopiero rok)

A do was już przyszły karty??? Bo ja wysłałam już dawno i do mnie nic nie przyszło, nawet nie dzwonili. Nie wiecie może do kiedy trzeba było to wysłać???

Owszem... jest taki podzial ;/, ale w sumie to jest WYLACZNIE dla naszego dobra ;-) zawsze mozna sobie przypomniec kolory--zamiast walkowac czasy gramatyczne ;-D heh

Ja początkowo tak się przejęłam, że równiez kupiłam słownik z rozmówkami... ;D a teraz on lezy sobie na półeczce... i czekaaa... czeeeka... [swoją drogą -> ciekawe czy się doczeka ]

Serdecznie pozdrawiam.

heh, nie martw się ;P ja też jeszcze nie dostałam... ale cierpliwie czekam, bo MUSZĘ jechac :-P ;]

Musisz bo jesteś przez kogoś zmuszona czy może tak jak ja zdajesz maturę z francuza a bez obozu to może być marnie??

hhmm... w zasadzie to jestem zmuszona przez profesora... i kilku innych nauczycieli ;-) maturkę chciałam zdawac i owszem... ale się z tego zamiaru wycofałam... cóż... zobaczymy cio z tego wyjdzie :-) [Na dzien dzisiejszy zdaję angielski-jako język obcy]

Pozdrawiam,

No to mam nadzieję, że się spotkamy w Brzesku. Ja się już nie mogę doczekać (pomijając to, że boję się, że nic nie będę rozumieć i wyjdę na kompletnego nieuka, któremu się obozu zachciewa);)

Dzwonili dzisiaj do mnie ;D D-O-S-T-A-Ł-A-M S-I-Ę !! :D

[Teraz mam problem - cieszyc się czy nie... ]

P.S.: Mam identyczne spostrzeżenia- heh... więc nie martw się (nie będziesz sama) - ja też mam wrażenie, że NIC nie zrozumiem ;D ;P

Pozdrówki.

Fajnie, że nie jestem sama, chociaż mam nadzieję, że jednak coś zrozumiem(no może nie od razu) i że dzięki temu obozowi zdam maturkę z francuza tak żeby dostać się na studia.
Ja też się boję, tak właściwie to nie wiem dlaczego, ale tak jest. Mam nadzieję, że wytrzymam te trzy tygodnie, zwłaszcza, że z mojej szkoły nikt inny nie jedzie i nie będę tam znała nikogo.

Ja już byłem w zeszłym roku i z chęcią jadę drugi raz. To nie jest nauka w w normalnym tego słowa znaczeniu. Tu masz kontakt z żywym językiem, świetnymi ludźmi, a i na zabawę jest czas... wiec.... nie wiem skąd te niektóre opinie....
Pozdrowienia dla tych co jadą...

A i z tymi kartami to zawsze na ostatnią chwilę... ale jak mialiście kartę to jest chyba równoznaczne z tym, ze się dostaliście bo miejsc jest tyle co kart....

Nie martw się - ja też jadę sama(z LO-bo koledze cos wypadło...aaa wyjazd zagraniczny), ale pewnie będzie fajnie... cóż, jeśli nie... to NIE ;P czymże są 3tygodnie do wieczności (?) ;P

P.S.: Uszy do góry ;-P

Hmm... w sumie... jestes [na pewno] obeznany w temacie, ale -[bynajmniej mnie uświadomiono w ten sposób, iż] - należy sie ZAKWALIFIKOWAC [dodatkowo].

Cóż...

Pozdrawiam.

ja tez jade na ten oboz jeszcze nie dostalam karty ale dzwonilam do tej kobiety w brzesku i powiedziala ze karta zostala wyslana i sprawdzi czemu nie doszla..
Moze sie wymienimy numerami gg bedzie latwiej jak juz kogos sie bedzie znalo;P

Jeśli chodzi o mnie, tio nie ma sprawy-mogę się wymienic numerem ;P tylko... jest mały problem, bo nie chciałabym go "wklepywac" na forum :-) ze względów osobistych /i tak mało osóbek ma ten, z którego korzystam-bo pilnuję prywatnosci/.

Więc jeśli TY możesz to zrobic, to ja się odezwę :-) ;P

no ok zaryzykuje;P oczywiscie inni tez mogliby napisac:) fajnie by bylo sie poznac troche:)1[tel]

a propos wlasnie godzine temu dostalam karte:D:D wystarczylo troche opieprzyc kogo trzeba;P

Ja też jadę, co prawda nie dostałam jeszcze karty, ale zostałam powiadomiona telefonicznie. Mam nadzieję, że nie będę żałować tych trzech tygodni;)

Aszul a mogłabyś mi podać numer do tej kobiety z Brzeska bo moja koleżanka jeszcze nie dostała karty i chciałaby się dowiedzieć co i jak bo zostało tylko 2 tygodnie a ona nic nie wie. Z góry dziękuje

Nie ma co się denerwować. zawsze jest trochę problemu, niektórzy dowiadują się pare dni przed obozem. Ale zadzwonić można... aby się upewnić.

I jeszcze kto z zeszłego roku jedzie... wpisywać się!!!

mam pytanie: w którym brzesku odbywa się ten obóz? hmmyy i w jakim miejscu? i jak wygląda dzień na takim obozie?

Obóz odbywa się w Brzesku koło Krakowa (ok. 50km od Krakowa)