"Spieprzaj dziadu!" po francusku: Sarkozy też potrafi!
Wydaje Wam się, że "Spieprzaj dziadu!" to taki polski folklor polityczny, którego powinniśmy się wstydzić? No to zobaczcie prezydenta Francji w akcji!
Skąd my to znamy! Prezydent Nicolas Sarkozy zwiedzał wystawę rolniczą w Paryżu. Przyjacielsko witał się z tłumem, ściskał dłonie, aż tu od pewnego faceta usłyszał: Niech pan mnie nie dotyka! Pobrudzi mnie pan!
Prezydent Francji spojrzał w kierunku niechętnego obywatela i rzucił: Spieprzaj, żałosny kretynie! (w oryginale: Casse-toi alors pauvre con ). Ponieważ kamer nie brakowało, całe zajście zostało sfilmowane. Od kilku dni raczy się nim francuskojęzyczny internet, a zdarzenie opisuje prasa:
http://www.pardon.pl/artykul/4078/spieprzaj_dziadu_po_francusku_sarkozy_tez_potrafi