2 lata temu, bylo naprawde wporzadku, akurat chyba nasze skrzydlo bylo po remoncie :)
pokoje 2-3 osobe jak sie nie myle, w naszym skrzydle kazdy mial balkon, w tym drugim nie pamietam :D stolowka obszerna, stol do bilarda, pilkarzyki, i stol do tenisa stolowego, nam nawet telewizor dali zeby obejrzec final mistrzostw europy (Niemcy - Hiszpania :D).
A sama szkola moim zdaniem, jak na szkole ponadgimnazjalna dobrze wyposazone, jak sobie pozwiedzalem sale, to chyba w kazdej byl komputer/projektor ^^
Sala gimnastyczna w miare duza, boisko do noznej jest, CPN ulice dalej.
No ale nam nie pozwalali tam chodzic i musielismy biegac do "Bławatka", jak ktos z zeszlych lat zobaczy te nazwe, to sie pewnie sam do siebie usmiechnie, bo byly fajne przeboje z tym :)
Opiekunowie tez wporzadku w miare byli, nie ma co narzekac, nauczyciele super :)
Najgorsze bylo jedzenie, na ktore narzekalem od 1 dnia - ale masa osob nie miala zlego zdania, ja po prostu jem swoim trybem, duzo i po 6 razy dziennie... po prostu moj sport wymaga trzymania rezimu w jedzeniu, a taka nagla zmiana jest zla dla organizmu :)
Dlatego ten wyjazd oceniam na 9/10, -1 za zarcie, reszta super :)))
No i jezioro w miare blisko, do tego mielismy przez 3 tygodnie wycieczki, do Gdanska, Gdyni, Malborka jak sie nie myle ;)
pozdro, moze choc troche pomoglem :D