język frANCUSKI-MATURA

Temat przeniesiony do archwium.
CZESC MAM PYTANIE,W TYM ROKU IDE DO LO I BEDE UCZYC SIE J. FRANCUSKIEGO,NARAZIE UCZE SIE ANGIELSKIEGO LAE JESTM PEWNA ZE GO NIE BEDE ZDAWAC NA MATURZE,CZY MAM SZANSE PRZEZ 3 LATA NAUCZYC SIE FRANCUSKIEGO I ZDAĆ GO NA MATURZE(W FORMIE PODSTAWOWEJ OCZYWIŚCIE)
Nie mam doświadczenia w tych sprawach (jestem w Twoim wieku), ale mogę Ci poradzić z mojego punktu widzenia. Więc: moim zdaniem, możesz zdać bez problemu, może nawet poziom rozszerzony, a na pewno podstawowy z dobrym wynikiem, jeżeli nie poprzestaniesz na nauce francuskiego tylko w szkole (tj. z własnej inicjatywy zaczniesz słuchać radia, oglądać tv czy rozwiązywać ćwiczenia, a najlepiej dodatkowo uczyć się w szkole językowej bądź prywatnie z nauczycielem). W każdym razie na pewno musisz się przyłożyć, bo (nie tylko moim zdaniem) francuski jest piękny, ale niestety bardzo trudny. W wypadku, gdy pozostaniesz wyłącznie przy nauce w szkole moim zdaniem możesz maturę podstawową zdać, niekoniecznie na zadowalający wynik. Ale podkreślam, że to jest tylko moje zdanie i pokieruj się lepiej zdaniem osoby doświadczonej, pamiętając równocześnie o tym, że nie ma rzeczy niemożliwych;)
Zdawałam w tym roku nową maturę z jęz. francuskiego na poziomie podstawowym. Zaczęłam się go uczyć dopiero w LO i jakoś udało mi się dostać (aż) 94%. Dla mnie to było sporo:) Jednak samo liceum nie wystarczy i tu dołączam się do głosu poprzedniej osoby, która wypowiedziała się tutaj przede mną.
dzięki:*
dzięki:*
jeśli chodzi o naukę tego języka .. nie ma problemu tylko, że to jest język który wymaga miłości ... jeśli go pokochasz to nawet słówek nie będziesz musiała kuc na pamięć bo będą Ci same wlatywać do główki:)
sliczne slowa poprzedniej mowczyni ,pzdr!
Całe zastępy ludzi na romanistykach rożnej maści miało Frana tylko 3 lata w LO...Tout depend de toi- wszytsko zależy tylko i włącznie od ciebie. POWODZENIA!
A ja sie uczyłam po staremu - 4 lata franca w LO :-) ale bez romanistyki

pozdrawiam
Ola
i jeszcze dodam, że jeśli napradwe pokochasz ten język to nigdy o nim nie zapomnisz!
ja nie uzywałam go ponad 13 lat i wróciłam.
Pochłaniam go bardziej niz kiedyś :-)
A we Francji w zeszłe wakacje czułam się jak w niebie :-)))
Witam:)
Mnie też ten język pochłonął bez reszty:)
Prawda z gramatyką jest różne (jest niestety troche skomplikowana skąd trudność),ale z resztą powinnaś sobie dać radę:) Jak go polubisz/pokochasz to nauka przyjdzie ci z radością/przyjemnością.Ale trzeba ten język polubić:)
Ja uczyłam się tego pięknego języka w liceum,z racji tego ze nie było zbyt duzego wyboru języka: francuski,rosyjski i niemiecki.Wybrałam francuski:) zresztą cała klasa wybrała francuski i bylismy na jednym poziomie.
Co do matury-w tym roku zdawałam maturę z francuskiego.Poziom podstawowy.Zdałam bez problemu,z ustnego dostałam 45%, z pisemnego nie poszło juz tak dobrze ale zdawałam na minimum 30%.Ale mam pasję z powodu tego języka.Tak mnie pochłonął że jak wstaję to musze zaraz posłuchać Grégorego Lemarchala,to mój ulubiony francuski piosenkarz,szkoda ż ego nei am wsród nas.
Pozdrawiam i zyczę chęci i pasji w nauce tego pięknego języka
A bientoût.!
Hej, ale odświeżyliście stary post:) Dziewczyna jest juz pewnie po maturze. Ciekawe czy w końcu zdawała ten francuski?
Witam:)
Odpowiadam: ZDAŁAM! Zdawałam w tym roku poziom podstawowy:) Z ustnego dostałam 45%,z pisemnego 30%.Wiem,że to niewiele ale dla mnie to duży sukces!
Pozdrawiam.
Witam :) Ja języka uczę sie 19 miesiecy, mam juz zdany TCF (Test de connaissance du francais) i dostalem sie na uniwersytet francuski :) Jezeli masz pasje do tego jezyki, wszystko pojdzie dobrze ! La vie est belle :)
Je suis tout a fait d'accord avec toi ;)

Uczę się francuskiego od 2 lat i udalo mi sie przebrnac przez DELF B2 z podniesiona głowa ;)). W sumie musze przyznac, ze chyba bardziej oplaca sie naprawde odrobinke przylozyc i ominac poziomy na dole drabinki, szkoda czasu i niepotrzebnego stresu ;)) Podejrzewam, ze C1 to będzie zupeeełnie inna bajka;) (btw- dzieki Marcin za bezinteresowna pomoc, powodzenia we Fr!!;)) !!

vouloir, c'est pouvoir, n'est-ce pas?
Jasne że masz szanse zdac ja pirwszy raz widzialam francuski an oczy w liceum, a teraz zdaje mature . Próbne poszły dobrze wiec i koncowa pewnei tez...
sa i tacy co po 3 latach pisza rozszezony ale nie radze bo prawie sama gramatyka.
^ gramatyka to akurat najprostsza rzecz dla mnie na maturze z franca :)

ucze sie 2.5 roku

dzis ustny rozszerzony 85% - jest niezle :)

papa
Poszłam na filologię francuską nie znając tego języka, nigdy wcześniej się go nie uczyłam i po 3 latach romanistyki mówię biegle tym językiem. Moja koleżanka po pół roku nauki wyjechała na stałe do Francji i poradziła sobie bez problemy, bo naprawdę się przyłożyła. Wcześniej uczyłam się wiele, wiele lat angielskiegi i niemieckiego i nie pamiętam prawie nic. Wszystko zależy od nas. Tak jak miłość nie potrzebuje czasu, tylko namiętności, tak nauka języka nie wymaga czasu, ale zaangażowania :)

-----
j'essaierais d'imaginer qu'ensemble on pourrait tout changer.
a w jakim mieście studiujesz? ja się wybieram na UAM ale boje sie ze nie dostane sie na romanistyke, co prawda ucze sie francuskiego 9 lat ale kiepsko to widze;/;/
W Zielonej Górze. z tego co wiem dopiero od tego roku będzie można od 0 we Wrocku. Nie wiem jak z Poznaniem jest, jest podzial na grupy? Dostac sie pewnie dostaniesz, ale jest zapieprz na filologii... na pewno dojdzie Ci drugi jezyk romanski tez - hiszpnaski lub wloski, no i łacina.
a nie wiem czy jest podział na grupy, ale ja chce dostać się jak już to do zaawansowanej bo bez sensu od początku wszystko od nowa. wiem ze we wro nie ma łaciny (w tym roku przynajmniej)ale w poznaniu niby jest ;/
hmmm u nas w grupie "od 0" były osoby, które zdawały maturę podstawową, a nawet rozszerzoną z francuskiego, więc w zasadzie liczyli na to, że już coś lizneliśmy z tego francuskiego, nie wiem jak dałam radę jako kompletna debiutant, ale się udało :) natomiast w grupie rozszerzonej mieliśmy francuzów, francuski, osoby które mieszkały we Francji, było au pair przez rok i w końcu osoby, które uczyło się od 12, 14 lat...
nie wiem jak jest w Poznaniu, ale jak widzisz te grupy to bardzo umowna sprawa. Poza tym myślę, że jeśli się dostaniesz, to raczej sama sobie wybierzesz grupę, chyba, że będą robić testy. U nas były testy, ale dla własnego sprawdzenia i wybranie grupy wg siebie.
'Tout depend de toi'
pieknie powiedziane <buja w oblokach>
Temat przeniesiony do archwium.