matura 2011

Temat przeniesiony do archwium.
witam wszystkich. wiem, że to może trochę za wcześnie, ale chciałbym się dowiedzieć, czy ktoś jeszcze tak jak ja zaczął już myśleć o maturze z naszego kochanego francuskiego za dwa lata. ja uczę się dopiero w liceum od roku i mam nadzieję, że dam radę w niecałe trzy lata przygotować się dobrze do matury na poziomie rozszerzonym, ponieważ marzy mi się romanistyka :))
pozdrawiam
Jeśli naprawdę będziesz się uczyć, to wszystko jest możliwe:) Tylko pamiętaj, że matura to również w dużej mierze łut szczęścia.....
Staraj się codziennie słuchać francuskiej telewizji(nawet jak prawie nic nie rozumiesz)
Możesz kupić np. Compréhension orale niveau + CD audio wydawnictwa CLE
Nie zapominaj również, aby dużo czytać np. prasę francuską, komiksy, książki, artykuły, Internet.
Dobrym rozwiązaniem bedzie również książka tylko do słownictwa i jakaś książka wyjaśniająca zagadnienia gramatyczne.
Poznając nowy czasownik zawsze sprawdzaj z czym się łączy.
Warto mieć zarówno słownik francusko-polski jak i francusko-francuski (moim ulubionym jest Micro Robert)

Powodzenia!
oo ja też mam zamiar zdawać maturę z francuskiego za dwa lata ;)) też rozsz.
a od ilu już się uczysz? tylko w szkole, czy chodzisz na jakieś dodatkowe zajęcia? ja się boję, że trzy lata nauki to trochę za mało. w przyszłej perspektywie też myślisz o romanistyce? widzę, że chyba coś mało osób z naszego rocznika myśli już o maturze z francuskiego, ale to dobrze, bo nie będziemy mieć dużej konkurencji - cha, cha, cha! :))
ja uczę się francuskiego od 1 gimnazjum a obecnie myślę o dodatkowych lekcjach, bo wydaje mi się, że zamiast umieć więcej, wiem coraz mniej :( i także myślę o romanistyce :) a jeśli chodzi jeszcze o lata nauki to wydaje mi się, że jeśli będziesz chciał a chyba chcesz to naprawdę dasz radę zdać tą maturę ;) a co do rad Mademoiselle, to wydają mi się trafne...sama będę musiała zacząć je w końcu stosować...ale np w ogóle nie mam czasu na czytanie jakiś gazet czy komiksów :/ radia słucham rfi.fr-chociaż nie każdego dnia bo też nie mam czasu....no i telewizja francuska czasem ;)
Salut! ja też chcę zdawać rozszerzony francuski :) Uwielbiam ten język, ale uczę się od 1 klasy liceum i obawiam, się że może nie wystarczyć na dobrze zdaną maturę. Rozmawiałam z moją sorką i bardzo spodobał się jej mój pomysł, no i poradziła oczywiście wziąć jakieś dodatkowe lekcje i znaleźć materiały :)
Jedynie moja mama jest temu przeciwna ;/ wyśmiała mój pomysł i nie wiem co zrobić żeby ją do tego przekonać?
po prostu nie przejmuj się swoją mamą :)) ja mam tylko taką radę - to Twoja przyszłość. chyba Twoja mama nie pójdzie za Ciebie do pracy? w ogóle w której jesteś klasie? w drugiej?
no tak w drugiej, ale gdy ktoś wyśmiewa twoje marzenia zastanawiasz się czy one są na pewno właściwe
ale jeszcze trochę wczoraj pomyślałam i stwierdziłam, że biorę się za siebie i nie oglądam na innych ;) tak więc filologio przybywam! (za 1,5 roku ale dojde ;)
Ja też mam zamiar zdawać j. francuski ale jako dodatkowy przedmiot na poziomie podstawowym, rozszerzony będę zadawać j. niemiecki , którego uczę się od 9 lat :)
masz rację, nie ma co oglądać sie na to co mówią inni:)
moja mama chciała żebym poszła do liceum, ja marzyłam o technikum budowlanym i na złość wszystkim właśnie tam poszłam :) chociaż czasami bywa ciężko i zastanawiam się, dlaczego nie posłuchałam rad innych, nie żałuję, bo żałuje się niewykorzystanych okazji, a nie porażek :)
Po pierwsze - uwierzyć w siebie. Tak, wiara CZYNI cuda. Po drugie- do dzieła! 1,5 roku by zdać porządnie maturę wymaga żelaznej dyscypliny. Radzę więc jak najszybciej przejść z punktu pierwszego do drugiego- a na pewno się uda :) Otaczać się francuskim na każdym kroku, do przesady.
Gdy Twoi rodzice zobaczą, że pasja do francuskiego nie jest rodzajem " słomianego zapału" , na pewno szybko zaczną Cię żywo dopingować ;-)

Powodzenia
a ja się zastanawiam z czego zdawać podstawę. czy z angielskiego (11 lat nauki) czy francuskiego (też od pierwszej liceum). a może z obu... w każdym razie francuski jakoś łatwo mi wchodzi i wydaje mi się, że znam go lepiej niż angielski ;D
znajomi żartują sobie, że mam iść na lingwistykę ;] ale mam zamiar iść na politechnikę.
pozdrawiam
Ja też uczę się angielskiego od podstawówki a francuskiego dopiero 3 lata i mam wrażenie że lepiej umiem francuski. Ale tak naprawdę to tylko złudzenie bo jak przyjdzie co do czego to okazuje się że tak naprawdę zasób wiedzy o francuskim względem angielskiego jest niewielki. Także ja odradzam zdawania matury z franca.
ja ogólnie uwielbiam języki xD
a na jakie uczelnie, gdzie byście chcieli pójść?
Marzenie- Politechnika Wrocławska ^^
Jak się nie uda będę myśleć o lingwistyce:)

Tak jak napisał CordellWalker to tylko wrażenie, że zna się jakiś język lepiej po 3 latach nauki w liceum niż po 11 latach, bo po 11 latach nauki jest się osłuchanym z językiem, wiele rzeczy można zrobić/ powiedzieć na wyczucie, a po 3 latach będzie to trudne.
no na pewno tylko, że biorąc pod uwagę fakt, że nauka francuskiego zaczyna się dopiero w liceum to poziom jest prawie że wyrównany ;D

też bym chciała iść do Wrocławia :D ale może najpierw spróbuję dostać się na UW ^^"
jakoś tu ucichło
a ja chciałam się zapytać który uniwersytet jest najlepszy na naukę filo rom? bo ostatnio słyszałam dużo niepochlebnych opinii o UAM, na który niejako startuje. wypytaliście się u kogoś już o uczelnie?
Hmm, nie słuchaj takich głupot. Ja mam koleżankę, która studiuje na UAMie i powiedziała, że nie wyobraża sobie żadnego innego uniwersytetu. A w ogóle wiecie już na jaką uczelnię chcecie iść? Ja chciałbym wyjechać do Francji na Le français langue étrangère, ale wiem, że to raczej mało prawdopodobne. Tak więc pewnie w Polsce będę startował na UW
Amitiés
Jordan
no właśnie różnie się mówi o UAMie :p ale jak taka dobra to dlaczego nie idziesz na nią? :p ja myślałam o UW ale podobno życie w stolicy sporo kosztuje i sama uczelnia też
Bardzo chciałbym dostać się na UW, ale podobno jest strasznie ciężko. Jeszcze jest ponad rok czasu, więc zobaczymy. A Ty jaką maturę chcesz zdawać?
PS. À l'occasion de la Journée des Femmes, je voudrais à toutes les femmes du monde souhaiter beaucoup de succès - surtout dans le domaine de la langue française, mais aussi d'autres. Que le sourire ne disparaisse jamais de votre visage :))
oh mon Dieu! ;) Merci bueacoup ;D
a co do studiów to marzy mi się matura rozszerzona, ale póki co rozwiązuje same podst :) Ostatnio sorka zastanawiala się czy mnie wraz z 3 moich znajomych nie puścić w następnym roku na ilimpiadę ^^" a ty o tym myślałeś?
Jeżeli mozesz, to napisz do mnie na [gg] . Będzie to skuteczniejsza komunikacja ;)
PS. Jestem zawsze na niewidocznym
Hej, nazywam się Krysia i jestem studentką romanistyki o profilu metodycznym na Uniwersytecie Warszawskim, i chętnie udzielę korepetycji przygotowujących do matury zarówno podstawowej jak i rozszerzonej na terenie Warszawy. mój mail: [email] Pozdrawiam i życzę powodzenia na maturze! :)
Hej, ja też zamierzam zdarzać francuski na maturze, tylko jeszcze nie wiem czy podstawowy czy rozszerzony. Na razie jestem na poziomie komunikatywnym a z gramatyką (a ta niej opiera się cała rozszerzona!) trochę u mnie gorzej. Wszystko się jeszcze okaże po wakacjach, bo całe będę we Francji jako au pair:)

A co do matury to jeśli ktoś by chciał to mam dużo testów, zadań i innych kserówko-podobnych rzeczy, mi osobiście bardzo przydatnych w nauce, więc mogę je zeskanować i wysłać :) jbc można pisać na [gg] :)

Tu też polecam stronkę http://supermemo.onet.pl/search/francuski --> tu są kursy na różnym poziomie, polecam też korzystam:) tylko trzeba najpierw się zalogować.

Pozdrawiam :)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Brak wkładu własnego

 »

Nauka języka