I bardzo madry wybor z Twojej strony.
Ja mam 3 razy w tyg wieczorami francuski po 2 godz i 1 w tyg konwersacyjny niemiecki + do pracy chodze + domowe obowiazki i musze przyznac ze ciezko znalezc czas na nauke w domu, a jak wiadomo to od tego najwiecej zalezy.
Swego czasy chodzilam przez 3 lata na 15 godz tyg angielkskigo ( w UK, zaczynalam od 0 znajomosci) Oczywiscie zakonczylo sie to CPA, ale z perspektywy stwierdzam, ze moglam zrobci to w ok 2 lata, zjezeli dodalabym samodzielna nauke w domu, na ktora nie mialam wowczas czasu ( harowka jako babysitter etc). Ja zauwazam, ze nauka w domu daje najwiecej, jesli nie jest sie zmeczonym i ma sie jeszcze sile na REGULARNA mobilizacje