NKJO w Toruniu

Temat przeniesiony do archwium.
Czesc. Za rok skoncze liceum i chcialabym studiowac w Kolegium w Toruniu. Jaki jest tam poziom nauczania? Slyszalam, ze gramatyka jest trudna. Czy to prawda?
Tak! Upierdliwy nauczyciel, ale taaaaak uroczy...., ze ... to nawet przyjemne
Dobra, ale poziom?
czesc jesli chodzi o NKJO w Toruniu to jest to kolegium nauczycielskie wiec bedziesz miala full metodyki iinnych nauczycielskic bajerow co do poziomu to taka szkolka.. nie lepiej ci isc na licencjat na UMK a to uniwerek z poziomem i bedziesz miala na licencjacie dodatkowo hiszpanski i angielski.
ja jestem na V roku filologii romanskiej na uniwerku i moze jestem stronnicza ale co UNIWERSYTET to UNIWERSYTET
jak masz pytania to pisz. [email]
Jestem studentką Kolegium w Toruniu. Nie wydaje mi się żeby kolegium mialo niższy poziom. Trzeba być przygotowanym na każde zajęcia, bo bardzo często co tygodnia są kartkówki albo pytają (wiedza o krajach francuskiego obszaru językowego). Tak prawde mówiąc nie ma wykładów, na których tylko siedzisz i notujesz. Na każdych zajęciach mówisz, mówisz, mówisz... Z kolegium wychodzi się z większą znajomością języka w praktyce. Poza tym plusem są małe grupy, wykładowcy nas znają.
Tak. Tym bardziej, ze na UMK panuje taka atmosfera... Dom wariatow ...
Tak. Jak wykladowcy chodza na zajeciach ,-)
czemu mi sie zdaje ze cyzalem tak isam post .... tez dotyczyl kolegow nauczycielskich.....
kiedys na kursie językowym AF mieliśmy w grupie dziewczynę z kolegium. z sekcji francuskiej.
byliśmy w 5 czy 6 grupie(chyba poziom B1).
trochę dziwne, nie?
I co z tego?!?
to, że to trochę dziwne, bo to taki średni poziom. a może to tylko dla mnie jest dziwne?
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa