tlumaczenia USTNE

Temat przeniesiony do archwium.
Salut!
chcialabym zapytac ekspertow (ktorym sama nie jestem) w jezyku francuskim o to jaki jest ten jezyk jesli chodzi o zawod tlumacza USTNEGO:-) czy ciezko jest dojsc do takiego poziomu znajomosci jezyka, zeby wykonywac tlumaczenia symultaniczne itp.? sa jezyki z/na ktore wyjatkowo ciezko sie tlumaczy (np. niemiecki- gdy czasownik na koncu zdania), a jak jest z francuskim?

dzieki
hmmm, wiesz, to zalezy od tego ile czasu poswiecisz na nauke tego jezyka. ja osobiscie wole tlumaczyc teksty pisane i mimo ze jeszcze nie jestem tlumaczeniem,ani anwet mgr romanistyki uwazam,ze takie tlumaczenie wykonalbym dobrze,moze dostatecznie dobrze.wg mnie nie jest to zbyt trudny jezyk do tlumaczenia biezacego. przekonaj sie ze nie jest to takie trudne cwiczac sobie na nagraniach (przynajmniej ja sie tak bawilem). of kors taki tlumacz musi znac ten jezyk jak polski ^^.
tez nie jestem zawodowym tlumaczem ale pracuje nad tym i dla mnie najgorsze sa rodzajniki ,niby taka mala rzecz i zna sie reguly gramatyczne a i tak pelno z nimi problemow zwlaszcza dla Polakow :)ciekawe czy kiedys uda mi sie je rozgryzc :)
to prawda, ze wzgledu na to, ze polski nie ma rodzajnikow, sprawia nam to wiele problemow...
a, od ilu lat uczycie sie francuskiego? przebywaliscie we francji przez jakis dluzszy czas?
ja zaraz po maturze z fr ( 7 dni po) wyjezdzam w tour du monde :P przez kilka dni zatrzymam sie we francji i mam nadzieje ze przynajmniej w kilku s=ytuacjach sie sprawdze. ta podroz bedzie dla mnie wyznacznikiem czy studiowac wogole romanistyke :P a francuskiego ucze sie od 3 lat w klasie z 2 godzinami z ludzmi ktorzy do francuskiego maja stosunek bardzo zblizony do jezyka np. hindi albo mandarynskiego - bardzoo egzotyczne :P ale sam sie nauczylem i jak mnie zapewnia moja naucyzcielka jestem avance :P jezyki rulezzzz!!! pzdr!
Tu as raison:-)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Brak wkładu własnego

 »

Brak wkładu własnego