jak rozumieć i mówić po francusku?

Temat przeniesiony do archwium.
Witam! Naukę języka francuskiego rozpoczęłam w liceum i z tego co pamiętam(a było to jakiś czas temu) szło mi całkiem dobrze a nawet bardzo dobrze. Problem w tym że moja edukacja francuskiego dotyczyła jedynie pisania w tym języku. Gramatyka nie sprawiała mi większego problemu a i przyswajania kolejnych partii słówek też szło nieźle. Teraz po dość długiej przerwie oczywiście muszę wszystko sobie poprzypominać.Problem w tym, że ja ni w ząb nie rozumiem jak ktoś się zwraca do mnie w tym języku francuskim(nawet jeśli jest to głos lektora mówiącego do mnie wolno po raz setny to samo proste zdanie). A gdy już się domyśle o co chodzi i próbuje coś powiedzieć to "patyk" w gardle i nic...W większości przypadków potrafiłam odpowiedzieć na dane pytanie pisemnie,ale "ustnie" ...czarna magia!!!Może ktoś wie jak przełamać tę barierę? Serdecznie pozdrawiam i proszę o wskazówki.
hejka=)
ja na sam poczatek radze Ci sie wlasnie osluchac z takimi prostymi zdaniami, zeby zalapac jaki jest ten akcent=)
potem wlacz jakies nagrania, piosenki, radio i staraj sie wylapac poszczegolne slowa, jesli juz nie cale zdania=)
pozniej sama sobie czytaj na glos dialogi, spiewaj piosenki i mow do siebie zeby sie oswoic i nie bac samej siebie, potem mozesz mowic i rozmawiac ze znajomymi zeby probowac sie nawzajem rozumiec=)
sluchaj radia, telewizji...czegolkolwiek gdzie mowia po francuku!!
no a juz wogole nieocenionym sposobem jest jakies spotkanie z rodowitymi francuzami-bo to jest najlepsze-rzucenie na gleboka wode i zmuszenie do zrozumienia innych i mowienia do innych jest niezawodnym sposobem na nauke mowienia i sluchania, tylko nie wszyscy moga sbie na to pozwolic ale mimo to jest mnostwo innyc sposobow=) mozesz tez nagrywac sebie na dyktafon i potem sie wsluchiwac, wylapywac bledy w wymowie^^
Dziękuje serdecznie za wskazówki. Kilka dni temu zakupiłam właśnie mały odtwarzacz płyt i podczas codziennych "zajęć" w kuchni wsłuchuje się w głos lektora francuskiego. Rozumiem co trzecie słowo, ale nie tracę wiary...Z mówieniem gorzej, ale do tej pory nie czytałam na głos i uczyłam się słówek raczej też "w myśli" więc od teraz postanawiam robić wszystko na głos. Jeszcze raz bardzo dziękuję za pomoc, serdecznie pozdrawiam i ...biorę się do nauki.
Witaj, ja mam dokladnie ten sam problem z francuskim, pisemnie idzie mi calkiem niezle, ale ustnie....Ze zrozumieniem nie jest jeszcze tak zle, za to powiedziec cos...ufffff....Moje sposoby na osluchanie sie to przede wszystkim muzyka, piosenki takich wykonawcow jak Aznavour czy Lavoie, ktorzy maja fantastyczna wymowe i dosc latwo ich zrozumiec.Poza tym polecam sluchanie radia, dzieki internetowi mamy dostep do wielu stacji francuskich czy kanadyjskich - bardzo pomaga. Powodzenia!!!!

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie

 »

Pomoc językowa