Ja w szkole podstawowej uczyłam się angielskiego zmieniali mi sie, co roku nauczyciele wiec efekty nie były ciekawe. W szkole średniej zrezygnowałam z nauki angielskiego i wybrałam niemiecki i rosyjski (bardzo mnie namawiano w rodzinie na ten rosyjski wiec poddałam się pod presja) Do dziś żałuję i mimo ,że rosyjski umiem to teraz, kiedy jestem na studiach angielski zaczęłam od poziomu A1 a ci, którzy mieli angielski i nawet, jeśli nie byli z tego języka dobrzy w szkole sa na wyższym poziomie. Ja, mimo że j jestem na poziomie średnio zaawansowanym zawsze, się boje przejść na wyższy poziom, bo ci, którzy mieli angielski w szkole średniej maja większy zasób słów i obycie w gramatyce nawet jeski kiepsko im ten język szedł.
Moja rada wybieraj francuski, jeżeli się go dobrze nauczysz możesz studiować we Francji Np na Sorbonie a juz nie długo studia w Polsce będą całkiem płatne wiec warto mieć szanse na edukację.