je suis jalouse

Temat przeniesiony do archwium.
tłumaczę właśnie bardzo ładną piosenkę. i mam problem z kilkoma wersami. sprawdzicie? dla kontekstu podaję całą pierwszą strofę:


J'ai pleuré pendant des heures
Sur ta boite de petits beurres
Celle qui contenait les lettres
Les photos de New Hampshire
Ton voyage en amoureux
Avec Adèle de Bayeux
Je trouve son nom ridicule
On dirait une marque de pull
Elle voudrait me rencontrer
Nous avoir pour déjeuner

---
1) Son mec aussi est géner
Tu dis ça pour me rassurer

2) Sourions, serrons les dents
Oui ca me fai un peu bizare

-------------------------------------------------

1) jej facet też BĘDZIE
mówisz to, żeby mnie uspokoić

2) uśmiechamy się, ściskamy zęby
tak, czuję się trochę dziwnie.
Ciekaw jestem jak sobie poradzilas z calym tekstem gdyz to 1) i 2) to dosyc proste

1) jej facet jest rowniez zazenowany
Mowi to , zeby mnie ukoic (uspokoic, zalezy od szerszego kontekstu)

2) Usmiechajmy sie, zaciskajmy zeby
tak, jest to dla mnie dziwne

Wesolych Swiat
a dlaczego "zażenowany"? gener to zażenowany? nie mogłam tego nigdzie znaleźć...

ja tłumaczę tak trzy po trzy - nie zależy mi na ładnym tłumaczeniu całości... staram się w ten sposób szybko poznać jak najwięcej słownictwa.

wesołych! :)
J'ai pleuré pendant des heures
Plakalam godzinami

Sur ta boite de petits beurres
Nad paczka ciastek "petits beurres"

Celle qui contenait les lettres
Nad ta ktora zawierala listy

Les photos de New Hampshire
Zdjecia z New Hampshire

Ton voyage en amoureux
Twoja podroz zakochanych

Avec Adèle de Bayeux
Z Adèle z Bayeux

Je trouve son nom ridicule
Jej imie wydaje mi sie smiszne

On dirait une marque de pull
Jakby jakas marka swetrow

Elle voudrait me rencontrer
Chcialaby mnie spotkac

Nous avoir pour déjeuner
Mic nas na obiad
dla scislosci:
nad pudelkiem po herbatnikach,
w ktorym byly listy
... i dalej:
chcialaby mnie poznac
i zaprosic nas na obiad
eeeee.... nad TWYM pudelkiem po herbatnikach
Petits beurres sa to rzeczywiscie herbatniki ale tez suchary czy inne chrupkie ciastka.
Nawet stare kucharki (moja mama chodzila na kurs kuchenny) i nie figuruja "herbatniki" tylko ciastka "petits beurres" (zreszta okropnie wypowiadane przez kucharki).
Takze "petits beurres" jest w zawodzie znane i uzywane.
Ale to juz detale
Czyli powiedzilby "pudelko po ciastkach "petits beurres"
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Brak wkładu własnego

 »

Życie, praca, nauka