"dziwny incydent" inwencja i ofiarność serca:P

Temat przeniesiony do archwium.
błaaagam ja wiem że to może wyglądać na oszustwo ale ja jestem inteligentnym człowiekim i odpłace sie ludzkości w jakiejś innej dziedzinie prosze jeśli Boga w sercu macie wspomóżcie swymi zdolnościami ubogiego blokersa oto mój problem:10-12 zdań w czasie przeszłym passe compose w bardzo prostym języku na temat dziwnego incydentu(np. o tym jak mój dziadek był na rybach i niechcący potykając się wbił mojemu wujkowi kotwice do wargi(złapał go na haczyk:D) )
PS jak coś to meil [email] [ jestem dobry z biologii:]
Ojojoj! Ale zagrywka "jeśli Boga w sercu macie"! Tego jeszcze tutaj nie było! Jak sam nie włożysz w to choc odrobine Twojej pracy to, moge Ci to gwarantować, że nici z tego Twojego zadania. I nie dlatego ze my to co umiemy zachwujemy dla siebie,ale odwalac za kogos robote i to CAŁA to chyba przesada!!!
Pewnie znów sie jakies głosy oburzenia pojawia,ale w tym przypadku to chyba nie maja racji bytu!!!
Elle zgadzam sie w tym przypadku z Toba, nie mozna tak ludzi Bogiem straszyc, to jest normalnie szantaz!

« 

Pomoc językowa