Prosze!!

Temat przeniesiony do archwium.
PROSZE WAS KOCHANI.....podajcie mi jakieś wiersze francuskie [ w tłumaczeniu polskim] ;* PLISS
Yyyyy Tzn o same tytuły i autorów Ci chodzi? Bo nie rozumiem...
może Charles Baudelaire? jego wiersze są po polsku
Chodzi mi o wiersze Miłosne...Byle kogo...
Ale żeby były przetłumaczone na polski bo wiecie chciałabym wiedziec co to znaczy chociaż ;) Pozdrawiam!
tu jest duzo wierszy m.in w/w baudelaire ale ja uwazam ze nie sa zbyt romantyczne... poszukaj jakiegos innego francuza. a jak masz duzo zapalu to poszukaj wierszy Lamartina.ale nie spotkalam sie z tlumaczeniami polskimi, ale kto wie moze cos sie w necie znajdzie:) powodzenia
zapomnialam o linku:))) http://www.poezja.org/index.php?akcja=wierszeznanych&ak=lista
Hehe No jak ktoś jest nekrofilem, to może Baudelaire mu spasuje... :)
Hmmm...
Nécrophile?...
Je me permets de me révolter! et de prendre la défense de Baudelaire.
Ce qui n'est d'ailleurs pas nécessaire, car il se défend tout seul :)
Mais c'est vrai aussi que les goûts ne se discutent pas.
Amicalement
M.
trzeba być tępym, aby u Baudelaira widzieć nekrofilię :)
"Spleen et idéal", inséparables. Mais la nécrophilie, hein???
Marna złosliwość marrcin :) Nie rozumiem, dlaczego proponujecie dziewczynie Baudelaire'a, którego poezja dalece odbiega od powszechnie rozumianej romantyczności... Baudelaire niewątpliwie wielkim poetą był, bezdyskusyjnie był też poetą bardzo kontrowersyjnym. Jeżeli ktoś szuka powiewu romantyzmu w jego wierszach, musi być naprawdę czułym odbiorcą literackich aluzji.
dobrałem poziom odpowiedzi do poziomu komentarza
proponuję ci przeczytanie dat przy wpisach,zarówno z moją propozycją, jak i tych o wiersze romantyczne. może wtedy zrozumiesz to, czego nie rozumiesz do tej pory.

a co do romantycznego powiewu...cóż, jest oczywiście, lecz nie w kategorii miłości, lecz romantyzmu samego w sobie.
Twoje wypowiedzi swiadcza tylko o nieznajomosci poezji Baudelaire, albo o niezmiernie plytkim jej odbiorze... "Nekro-wizja" poezji Baudelaire serwowana jest zazwyczaj w szkole sredniej, a przecietny licealista zaczyna i konczy spotkanie z jego poezja na utworze "Padlina" (ktory nawiasem piszac jest wspanialy ;)...).

Co powiesz o tym? Czy ten wiersz rowniez "pachnie" Ci cmenarzem ;)? Albo "owiewa mrokiem" ;)?

Le chat (1)
Viens, mon beau chat, sur mon coeur amoureux ;
Retiens les griffes de ta patte,
Et laisse-moi plonger dans tes beaux yeux,
Mêlés de métal et d'agate.

Lorsque mes doigts caressent à loisir
Ta tête et ton dos élastique,
Et que ma main s'enivre du plaisir
De palper ton corps électrique,

Je vois ma femme en esprit. Son regard,
Comme le tien, aimable bête
Profond et froid, coupe et fend comme un dard,

Et, des pieds jusques à la tête,
Un air subtil, un dangereux parfum
Nagent autour de son corps brun.


Albo ten:

A une dame créole
Au pays parfumé que le soleil caresse,
J'ai connu, sous un dais d'arbres tout empourprés
Et de palmiers d'où pleut sur les yeux la paresse,
Une dame créole aux charmes ignorés.

Son teint est pâle et chaud ; la brune enchanteresse
A dans le cou des airs noblement maniérés ;
Grande et svelte en marchant comme une chasseresse,
Son sourire est tranquille et ses yeux assurés.

Si vous alliez, Madame, au vrai pays de gloire,
Sur les bords de la Seine ou de la verte Loire,
Belle digne d'orner les antiques manoirs,

Vous feriez, à l'abri des ombreuses retraites,
Germer mille sonnets dans le coeur des poètes,
Que vos grands yeux rendraient plus soumis que vos noirs.


Ja uwazam, ze sa piekne i tym razem wcale nie jest to estetyka brzydoty, ani nie widze tu zandej kontrowersyjnosci :D.
Zalaczam przy okazji tlumaczenie ;).

KOT
Pójdź w me ramiona, kocie mój prześliczny,Schowaj pazurki swe bez żalu,Niech przejrzę się w twych oczach fosforycznych,Stopie agatu i metalu.Gdy moje palce czule głaszczą, strosząFuterko twoje, grzbiet sprężysty,I moja dłoń upaja się rozkosząCzując, jak biją z ciebie iskry,Widzę w myślach swą żonę. Jej spojrzenie,Jak twoje, wdzięczne me stworzenie,Głębokie, zimne, przeszywa jak strzała,I od stóp aż po czubek głowyPrzedziwna woń, zapach piżmowy,Snuje się wkrąg smagłego ciała.


DO KREOLKI
W wonnej, słońca pieszczotą szczęśliwej krainie,W cieniu drzew baldachimu, co w purpurze płoną,Gdzie od palm szczytów mżąca w oczy senność płynie,Damy - kreolki czar mnie przedziwny owionął.Płeć jej blada, gorąca; ruch szlachetne linieTej smagłej czarodziejki nadaje ramionom;Wysoka, smukła, na myśl przywodzi łowczynięUśmiechem i pewnością ócz nieustraszoną.Gdybyś przybyła, Pani, w stare sławy strony,Nad brzeg Sekwany albo Loary zielonej,Tak piękna, godna zdobić najstarsze salony,Sprawiłabyś, że w cichej, cienistej ustroniSonetów tysiąc w sercach poetów zadzwoni,Niźli twoi Murzyni bardziej ujarzmionych.

A jako poezje bardziej "romantyczna" polecam goraco Paula Verlaine :).
:)
Polecam Ci Kasiu strone www.poema.art.pl. Znajdziesz tam troche poezji min. Baudelaire, Rimbaud, Verlaine i Apollinaire :).
zgadzam sie "Padlina" to swietny wiersz:)
Hmm Nie zakończyłem moich literackich spotkać z Baudelairem jedynie na "Padlinie". Może nie znam się na dramacie, może nie czytuje wielu powieści autorów francuskich, ale akurat poezja francuska jest mi bliska. I w dalszym ciągu uważam, że nie jest Baudelaire poetą, którego twórczość wpisuje się w grono poetycznosci romantycznej. Wystarczy wspomnieć "Danse macabre" czy "Do madonny". Oba wiersze, zgadzam się, nawiązują do kobiet, żeńskości, może nawet miłości, przede wszystkim jednak podkreśla Baudelaire w swoich dziełach żądzę, pragnienie, tworzy on poezję romantycznosci ciała, a nie duszy. Nie taką poezją romantyczną, która prowokuje ból istnienia w okowach miłosnych niemocy, nie taką, w której umiłowanie duchowe przewyższa cielesność. Jeśeli więc można tu mówić romantyczności, to o innym jej rodzaju, o romantyczności modernistycznej, która swoimi ideałami dalece odbiega od romantycznego postrzegania świata, tak w epoce romantyzmu, jak i obecnie.
może te wiersze nie sa wierszami o miłości między dwojgiem ludzi (co nie oznacza:romantyczne), ale w dalszym ciągu jakoś nie widzę tu nekrofilii - obiektem tych wierszy nie są kobiety ani żeńskość (chodzi o aspekt cielesny), lecz to, co kryje się za ich postacią - nie powiesz chyba, że "danse macabre" opowiada o kobiecie lub o miłości, że "podkreśla żądzę, pragnienie, tworzy on poezję romantycznosci ciała, a nie duszy" - jest tam trochę symboliki, metafor, jreśli dokladniej się przyjżysz, zobaczysz o co tam naprawdę chodzi (podpowiedź - nie kochał zbytnio życia)

to oczywiste, że nie każdego poete da się zaklasyfikować tylko do 1 nurtu i jednego przedmiotu poezji, jednak spinanie klamrą nekrofilii jego twórczości to rzecz płytka, aby nie powiedzieć czegoś poważniejszego. gdzie tam nekrofilia? powiedzcie mi bo naprawdę tego nie widzę
nawet dobrze, że wpływy romantyczne u baudelaira nie przybrały takiej postaci jaką reprezentowały pierwotnie - może dlatego jego wiersze ją takie jakie są, w przeciwieństwie od twórczości Lamatine'a, który po prostu nudzi :) (osobista opinia)

konkuzja: jeśli szukamy ładnych, prostych i (nie mówię "naiwnych") werszy o miłości między dwiema osobami, z Baudelaira wiele nie poczerpiemy, choć trochę da się znaleźć.

jakby kogos interesowała poezja pełna miłości, pasji i temu podobnych zachwytów (acz nie bez nuty śmierci), to niech znajdzie wiersze Louise Labe - choć w tym wypadku o tłumaczenie łatwo nie będzie
http://poesie.webnet.fr/auteurs/labe.html
Et moi, je recommande "Les derniers poemes d`amour"de Paul Eluard
E-P-O-U-ST-O-U-F-L-A-N-T-S!!!!!

Je t'aime


Je t'aime pour toutes les femmes que je n'ai pas connues
Je t'aime pour tous les temps oů je n'ai pas vécu
Pour l'odeur du grand large et l'odeur du pain chaud
Pour la neige qui fond pour les premičres fleurs
Pour les animaux purs que l'homme n'effraie pas
Je t'aime pour aimer
Je t'aime pour toutes les femmes que je n'aime pas

Qui me reflčte sinon toi-męme je me vois si peu
Sans toi je ne vois rien qu'une étendue déserte
Entre autrefois et aujourd'hui
Il y a eu toutes ces morts que j'ai franchies sur de la paille
Je n'ai pas pu percer le mur de mon miroir
Il m'a fallu apprendre mot par mot la vie
Comme on oublie

Je t'aime pour ta sagesse qui n'est pas la mienne
Pour la santé
Je t'aime contre tout ce qui n'est qu'illusion
Pour ce coeur immortel que je ne détiens pas
Tu crois ętre le doute et tu n'es que raison
Tu es le grand soleil qui me monte ŕ la tęte
Quand je suis sűr de moi.
Dobrze, przepraszam za tę nieszczęsną nekrofilię, raczej powinienem napisać turpizm. Ok, przepraszam, kajam się, myślałem, że bedzie dowcipnie, nie było, sorry.
Mimo wszystko muszę zmartwić niektórych, ale wiersz "Dans Macabre" i wiele innych (chociażby słynna "Padlina") rzeczywiście trącą turpizmem i cieżko to zanegować (sam zresztą Grochowiak uważał Baudelaire'a za prekursora turpizmu). Nie sposób też odmówić im cielesnosci. Nie przeczę, że za tą postawą literacką kryją się zawualowane iluzje romantyczne. Tak jest z pewnością. Nie popadajmy jednak w nadinterpretacje, bo niedługo nawet z Szymborskiej uczynimy czołową reprezentantkę polskiego poezji romantycznej...
Ale wracając do tematu głównego, rzeczywiscie ciężko znaleźć francuskiego poetę, podejmującego otwarcie wątki stricte romantyczne, którego twórczość byłaby przetłumaczona na polski. Zgadzam się co do Labe'a; poleciłbym również Leo Ferré; wszystko jednak raczej tylko po francusku.
Ja nie twierdzilam ani przez moment, ze Baudelaire to poeta romantyczny, ale troche mnie zirytowalo nazywanie jego poezji, poezja "dla nekrofili" :). Zart byl rzeczywiscie nietrafiony ;).
Baudelaire lubil szokowac czytelnikow, jego poezja kryje w sobie sporo makabry, prozaizmow, wulgaryzmow, ale nie potrzeba zadnych "nadinterpretacji", zeby widziec w niej i troche "klasycznego" piekna :).

Z utworow dotykajacych tematyke milosna bardzo lubie "Dziewiec bram" Apollinaire, ale mysle, ze nie o taka poezje chodzilo Kasi ;)...
Hej nie znam za dobrze francuskiego,,,,czy ktoś ma tłumaczenie tego wiersza..lub mógłby go przetłumaczyć? Z góry dziękuję))
oczywiście chodzi mi o "Je t'aime"
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Życie, praca, nauka