prośba o przetłumaczenie kawału z brodą

Temat przeniesiony do archwium.
Witam!
Jestem tu pierwszy raz tak też jeżeli popełnię jakiś błąd to proszę o wyrozumiałość

1 lutego 2002 roku natknąłem się w Gazecie Wyborczej na dowcip którego z racji nieznajomości języka francuskiego nie zrozumiałem.

to starej daty dowcip z siermiężnego PRLu tak też może być mało śmieszny (ale nie daje mi spokoju cóż on kryje).

-Halo? WZG?
-Non, je suis triste ....

I to tyle. To drugie zdanie oznacza chyba "Nie, jestem smutna" ale tego wu zet gie to nie mogę rozszyfrować.
Z góry dziękuję za pomoc.
W (vous) Z (etes) G ( gai)- czy jest Pan smutny?...
voila
gai to akurat nie smutny ale wesoły;)
gai = wesoły
tak tak pomyliło mi się ;-) myślałam o drugiej części kawału..
Dziękuję serdecznie wszystkim. Teraz już mogę spać spokojnie
Pozdrawiam!
Temat przeniesiony do archwium.