Mówiąc krótko chodzi o to, że w trybie P możesz samemu decydować o różnych ustawieniach i parametrach, podczas gdy w trybie A wszystko jest ustawiane automatycznie.
Jak rozumiem, w tym przypadku tryb A to chyba odpowiednik normalnego trybu Auto, bo zazwyczaj w A można wybierać przesłonę, a tu piszą, że w A wszystko jest automatycznie... I jeśli to A traktowac jako standardowe Auto, to w P możesz wybierać balans bieli, ustawienia kontrastu, ISO, rodzaj błysku lampy itp., a w A(Auto) nie możesz. Ale to tylko takie gdybanie, najlepiej takie rzeczy wychodzą "w praniu" ;-)