pardzo prosze o przetlumaczenie e-maila.....bardzo pilne, prosze
"przepraszam, ze o o to pytam , niezreczna sytuacja (Excusez-moi que je vous derange mais j'ai une demande ?)... ale mialam zaklepany pokoj w berlinie, juz od jakis 2 tygodni . Jednak dzieczyna u ktorej mialam wynajac pokoj, wystawila mnie . nie odpisuje na maile, nie odbiera tel, nie chce podac adresu . Zostalo kilka dni do wyjazdu a ja na pewno do tego czasu nic nie znajde. Mam wiec prosbe, czy bylaby mozliwosc zebym zatrzymala sie u pani przez kilka dni ??? w tym momencie jestem zestresowana sytuacja przez ta dziewczyne bo nawet nie mam gdzie jechac. a dziewczyna pochodzenia polskiego- nie wiem jak mogla mi to zrobic !!! ja na miejscu po kilku dniach juz sobie poradze, juz teraz sie poumawiam na ogladanie mieszkan. Jak narazie mam same zle przygody przed wyjazdem :/
mozna to okroic, byleby sens byl.... osoba do ktorej pisze, nie jest rodzina, wiec raczej forma delikatna i grzecznosciowa. bylabym strasznie wdzieczna bo inaczej wyladuje na dworcu :)