POMOCY!!!

Temat przeniesiony do archwium.
Jak to sie wymawia ???

rieux :-)- postac z dżumy

Błagam o szybką pomoc :-)
wymawia się to ri czy rie??

no ...... błagam .........
"rje", choć to duże uproszczenie
rje na pewno nie. Rjy.
...no i znow ten sam problem: nie da się NIEISTNIEJACEGO w j.polskim dzwięku zapisac polskimi literkami! Wszelkie proby (poprawki) mogą byc jedynie wielkimi przyblizeniami.
Filologowie mają na to swoj zapis i juz! Ale tego na klawiaturze (chyba?) nie ma ;-((
Samogłoski typu "eu" (dwie) to samogłoski pośrednie, niemające odpowiednika w polskim. Obie są to samogłoski przednie zaokrąglone. Jedna z nich charakteryzuje się miejscem artykulacji (język)takim jak ścieśnione "e" i układem ust jak przy ścieśnionym o".
Druga - język jak przy "e" otwartym, usta jak "o" otwarte
Oczywiście podając komuś kto zna tylko polski system samogłoskowy jak wymawiać "eu", dokonuje się uproszczenia. Ale ja bym nie powiedziała, że to "y"
Samogłoski typu "eu" (dwie) to samogłoski pośrednie, niemające
>odpowiednika w polskim. Obie są to samogłoski przednie zaokrąglone.
>Jedna z nich charakteryzuje się miejscem artykulacji (język)takim jak
>ścieśnione "e" i układem ust jak przy ścieśnionym o".
>Druga - język jak przy "e" otwartym, usta jak "o" otwarte

Teoria teoria, ale tak naprawde liczy sie poprawna wymowa, nawet jesli dzwiek nie powstal tak jak w gardle rodowitego Francuza. Wymow sobie 'y' po spolglosce 'j', a zobaczysz, ze dzwiek jest prawie identyczny.
[rjø]
Tylko co to da osobie, która nie zna ani francuskiego, ani zapisu fonetycznego?
wymawiam sobie i nie jest prawie identyczny
Ok, byc moze kazdy inaczej siebie slyszy;) Ja francuskiego uczylam sie i ucze glownie ze sluchu i nie znam teorii wymowy, ale wiem, ze podczas mojego styczniowego pobytu we Francji Francuzi byli w szoku, ze mozna tak mowic w ich jezyku. Takze moja rada to sluchac, sluchac i jeszcze raz sluchac.
Tez bylem we Francji, tez uczylem sie ze sluchu i uwazam, ze Enka ma racje. Dzwiek nie jest identyczny. Oczywiscie Francuz z grzecznosci nie zwroci Ci uwagi... Nota bene, "y" jest jedyna polska samogloska, ktorej Francuzi nie potrafia wymowic. Za to nam jest troche trudniej, bo oni maja chyba z 15 samoglosek. Ja sam nie widze roznicy np. miedzy "a przednim" i "tylnym" (â). W kazdym razie jak mowie to nie zwracam na to uwagi. "eux" to takie "é" z zaokraglonymi ustami.
Tak, oczywiscie, wszyscy mnie oklamywali, jasne. Nie napisalam, ze te dzwieki sa identyczne, ale jesli autorka prosila o podanie odpowiednika w jezyku polskim, to jest on jednak najblizszy. Poza tym nie mozna napisac, ze 'eux' wymawia sie jak e zamkniete z zaokraglonymi ustami, bo é Francuzi wymawiaja bardzo roznie w zaleznosci od regionu zamieszkania.
Totalnie akademicka dyskusja...
Prawda jest taka, jak podała Enka-B: wymawia się [rjø]. I zadna pseudotranskrypcja soi-disant fonetyczna polskimi literkami sie nie powiedzie...
Ludzie, nie przesadzajcie. Dziewczyna nie zna jezyka, czyta ksiazke i chce wiedziec mniej wiecej jak sie wymawia to nazwisko, bo moze bedzie jutro odpytywana w szkole i tyle.
Ha, to ciekawe, ze Italia na ten temat wcale sie nie odezwal(a)... Cyz juz wie, jak sie wymawia?...
Przepraszam, nie twierdze, ze Cie oklamywali... Ale "é" (caché, débarquer) jest chyba wszedzie podobne i rozne od "è" (arrière, frère) czy "e" (le, me). Mieszkalem glownie w Paryzu, ale spedzilem troche na Korsyce, w Tuluzie i w "bougnoulskiej" Marsylii, nie znam innych regionow. Jesli przez tyle czasu zylem w bledzie, oswieccie mnie i wyjasnijcie mi francuska fonetyke...
Hehe, wlasnie zajrzalem do slownika, ktory podaje fonetyke "é" - "w przyblizeniu jak polskie y" i podane jest przyklad: été. Czyli wg slownika mowimy "yty" :D Dobra, poddaje sie...
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia