I to jest wlasdnie stary problem zapisu fonetycznego. Nie da sie francuskiego brzmienia polskimi znakami, dlatego Kinia, swiezo upieczona studentka romanistyki, skorzystala z jednego z zapisow miedzynarodowych, uzywanego na zajeciach z fonetyki, gdzie dzwiek [ü]zapisuje sie {y] np. tu = [ty].
Wykorzystanie niektorych literek "do wklikniecia" jest nie do pogardzenia, korzystajcie!
[â] = en; an w "dans"
[ü] = u w "sur"
[ê] = un
[ë] = e w "le" (albo "les"?)