yau de poêle ;)

Temat przeniesiony do archwium.
Salut;) Czytałam sobie "Mikołajka" i tam znalazłam wyrażenie "yau de poêle" (a dokładniej: "Comment vas-tu... yau de poêle?"). Dowiedziałam się tyle, że jest to gra słów, a jak przed "yau" doda się "tu", to wyjdzie "tuyau de poêle". Tylko powiedzcie, czy to wyrażenie coś w ogóle znaczy? Czy da się je porównać do czegoś w miarę podobnego, co występuje w polskim, czy ça reste impossible à traduire et on ne peut même pas rapprocher un peu sa signification?
J`attends vos réponses et bonne journée! :D
Zaintrygowało mnie to...
Sprawdziłam...
Et voilà...


« Famille tuyau de poêle »


Famille qui pratique des relations sexuelles entre ses membres.


Nous entrons aujourd'hui dans un monde plein de de finesse et de délicatesse (comme certains jours auparavant et d'autres à venir, les expressions françaises étant ainsi faites).

Cette expression est très familière, pour ne pas dire vulgaire.
Mais l'image qu'elle véhicule est parfaitement compréhensible pour qui a eu l'occasion, au moins une fois dans sa vie, d'installer un poêle à bois ou à charbon avec toute sa tuyauterie d'évacuation. Il a en effet pu constater que celle-ci est composée de tronçons qui s'emmanchent les uns dans les autres.
Est-il vraiment nécessaire d'en expliquer plus ?

Cette expression est le titre d'une pièce de théâtre écrite par Jacques Prévert en 1933, dans laquelle des bourgeois, respectables en apparence, pratiquent en réalité adultère, inceste, homosexualité et amours avec le personnel, alors qu’ils se prétendent hypocritement très vertueux.
O współczesnym zastosowaniu więcej w komentarzach na stronie
http://www.expressio.fr/expressions/famille-tuyau-de-poele.php

Prawda, podałam definicję "Famille tuyau de poêle":D
Samo tuyau de poele "tuyau" - ustnik, "poêle" - piec, patelnia...

A jeszcze moze być tak wg słownika
tuyau de poêle
Chapeau haut de forme, chapeau
1 à la vue de nos tuyaux de poêle défoncés [..] un immense public nous accueillit par une explosion d'hilarité - 1927
2 il se découvre et vous met sous le nez un gros et lourd bastion figurant à merveille un tuyau de poêle - 1834

albo tak
tuyau de poêle
Bazzoka, arme antichar ; mortier?
1 Discussion personnelle sur souvenirs service militaire : arme antichar française : tuyau de poêle -
2 ils courent à droite et à gauche pour fuir les bombes, et les tuyaux de poêle, qui se sont mis de la partie - 1917


ALE NAJPROWDOPODOBNIEJ TAK:
tuyau de poêle (comment vas)
comment tu vas ? Yau de poêle
Formule plaisante
1 'Comment tu vas ?' me fit Brizou. -'Yau de poêle', que je répondis selon le rite consacré : c'est notre plaisanterie - 1995 [1954]
Merci :) Hmmm, o "famille tuyau de poêle" nie słyszałam, więc dzięki wielkie za wzbogacenie słownictwa ;> A w jakim słowniku znalazłaś definicję yau de poêle? Bo ja szukałam w Robercie i albo tam nie ma, albo źle szukałam ;P
A, jakby co, to to wyrażenie znalazłam w tomiku "Les bêtises du Petit Nicolas", chyba w historyjce "Repas de famille", ale nie jestem pewna, sprawdzę, jak przyjdę do domu ;]
Wstyd przyznać, ale nie czytałam jeszcze Mikołajka. Polecasz je do wzbogacenia słownictwa i dla rozrywki?
Ooooo, no to musisz szybko nadrobić zaległości i przeczytać Mikołajka :D
Czytając go, poznasz słownictwo bardziej potoczne :) A czyta się naprawdę łatwo i lekko, jest to miła lekturka pomagająca w zrelaksowaniu się i pomagająca wprawić się w dobry humor :))
P.S. Sprawdziłam w polskiej wersji Mikołajka, jak tłumacz poradził sobie z "yau de poêle"- zostało ono przetłumaczone jako "patafian". A, to wyrażenie faktycznie pojawiło się w historyjce "Le repas de famille" ;)
;P
Bonne soirée :D
Znalazłam to na stronie
http://www.languefrancaise.net/

Z książek o Mikołajku mam tylko "Le petit Nicolas et les copains". Rzeczywiście, czyta się łatwo. Lekturka przyjemna, lekka:D
Obiecałam sobie, że przez te długie, "pomaturalne" wakacje poczytam sobie trochę po francusku. Ale jeszcze nie wiem, po co sięgnąć. Polecacie coś?
Bo oprócz "Mikołajka", po francusku czytałam tylko Maupassanta...:/
moze Faust? widzialem przed ustna matura w necie po francusku :)
Faust? yy to może na czerwiec Proust, a na lipiec Rousseau- zdecydowanie świetny kanon na wakacyjne, pomaturalne odmóżdżenie, Mateusz ;D

A tak serio: ja polecam "Le temps d'un soupir" de Anne Philipe -jest to książka pięknie ukazująca złożoność kobiecej psychiki, do połknięcia jednym tchem :)

Co do mikołajka.. moze to rzecz gustu, mnie po trzeciej stronie wkurzył i już jakoś nigdy nie miałam najmniejszej ochoty otworzyć go na nowo.. :P
Faust???
Najlepiej by było przeczytać go jednak po niemiecku;)
Ale fakt, Fausta w całości nie czytałam w ogóle:( Więc może lepszy Faust po francusku niż żaden. I dobrze, bardzo dobrze, że mi o tym przypomniałeś!:)
Będzie mi się pewnie teraz obijał po myślach...
Przeczytałabym może nawet tego "Fausta"... Tylko że wersja internetowa w żaden, ale to w żaden sposób mnie nie satysfakcjonuje.
Muszę zobaczyć na kartce, muszę dotknąć tych drukowanych "c" z ogonkiem i "e" z daszkiem. Wtedy to będzie prawdziwe czytanie i przeczytanie książki.
Coś bym po francusku kupiła, może zamówiła, może wyszperała w antykwariacie...
Tylko jeszcze nie wiem, czego konkretnie będę szukać i dlatego pytam, co warto...
ppaulincia - dzięki, dzięki. Sprawdzę na pewno:)
Z takich książek en français to oprócz Mikołajka czytałam też "Meurtre sur papier glacé" Kate White (jeżeli lubicie książki w typie kryminałów, to powinno się Wam spodobać;)) i "Le diable s`habille en Prada" ;> Sorka mi je pożyczyła, bo w domu mam tylko kilka tomików Mikołajka ;) No i "Le Petit Prince" ;) Ale jak byłam w Wawie na OJF, to potem weszłam sobie do Marjanny i tam widziałam sporo takich czytadełek, więc wiem, gdzie mogę sobie kupić coś ciekawego ;)
Dzięki:)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia