Wymowa

Temat przeniesiony do archwium.
Witam. Pogrążając się w wakacyjnej dekadencji dopadły mnie rozważania dotyczące fonetyki... Drodzy bywalcy forum, w związku z tym, mam do was prośbę... moglibyście powiedzieć mi czy zachowujecie w mowi różnicę między: "è i "é"; "a" i "â"; "in" i "un"?
*pardon: "w mowie"
Witam! Od niedawna uczę się francuskiego.Bardzo mi spodobała mi się piosenka je me souviens Lary Fabian.Czy mógłby mi ktoś napisać jak się ją poprawnie fonetycznie wymawia.Byłabym Baaardzo wdzięczna.

Des fleurs de lys blanches sous un ciel bleu de cristal
Des balades sous une neige en fome d'etoile
Des érables aux couleurs d'une passion fatale
Je n'oublie rien de rien
Les odeours d'une forêt qu'un beau lac dévoile
Les reflets d'un grand feu sur nos visages pâles
Une lumiêre intense par des nuits boréales
Je n'oublie rien de rien
Je me souviens
J'aime tes poèmes ,ton coeur,ta liberte
Tu es la seule terre où
Mon âme s'est posée
Un accent dont personne ne connait les secrets
Un français qui s'elance
dans des mots oubliés
Une maniére inimitable de chanter
Jev n'oublie rien de rien
Je me souviens
J'aime tes blasphémes,ta foi,ta dignité
Tu es comme une ile
Que l'on ne peut pas quitter
Des paysages qui mélangent
au plus que parfait
Des dessins que la nature
ne refait jamais
L'impression d'etre entrée
au jardin de la paix
Je n'oublie rien de rien
Et je reviens
La Tristesse: między è i é różnica jest, natomiast w przypadku pozostałych par różnicy raczej nie ma (oczywiście i daszki, i wszystko jest potrzebne ale wymawia się podobnie, ba, tak samo).

Co do è i é (za wikipedią bo szukałam przykładów ^^):
e + nic (koniec wyrazu) nigdy nie czytamy, np. flotte [flot]
e (w środku wyrazu) jak „e” (Mercure), czasem jak „y” np. regrouper [rygrupe]
é czytamy zawsze (nawet na końcu wyrazu), np. orienté [oriąte]
è czytamy zawsze (występuje generalnie w środku wyrazu), np. photosphère [fotosfer]

Dla mnie è jest naszym e, zaś é wymawiam z uśmiechem jak do i :)
Różnicę możemy zaobserwować w odmianie np. espérer (j'espère, nous espérons).

Ale i tak to wszystko to raczej kwestia osłuchania ;)
Droga Heastey, uczę się francuskiego już 6 lat, więc kwestie artykułowania danych dzwięków są mi doskonale znane. :) Pytałem o to, czy ulegacie redukcjonistycznemu trendowi w języku francuskim, czy zachowujecie powyższe różnice.
O tendencji zanikania różnicy między "a" i "â" oraz "in" i "un" słyszałam. Ale że "è i "é" też? Hm...
jeśli chodzi o mnie
a i â - podobno rozróżniają to już tylko jednostki ;)
in - un - staram sie :P aczkolwiek przyzwyczajenie robi swoje i nie zawsze wychodzi :/
a co do rodzajów "e" różnica chyba jest dosyć istotna w wymowie i znaczeniu.. więc..
jeśli chodzi o mnie
a i â - podobno rozróżniają to już tylko jednostki ;)
in - un - staram sie :P aczkolwiek przyzwyczajenie robi swoje i nie zawsze wychodzi :/
a co do rodzajów "e" różnica chyba jest dosyć istotna w wymowie i znaczeniu.. więc..
miedzy a à i â chyba tylko francuz/belg/kanadyjczyk znajdzie roznice w wymowie (o ile jest jakas)

miedzy e è é ê - to roznica jest wyrazna, nie wiem tylko jak sie wymawia ë

ja sobie tlumacze roznice miedzy IN a UN tak, ze UN jest to krotkie slowko, a IN troche dluzej wymawiam XD a jaka jest prawda cholera wie ^^
ë sie chyba nie wymawia wcale :P np w ciguë i aiguë
Tréma nad samogłoską, czyli np. ë oznacza, że trzeba przeczytać osobno samogłoskę POPRZEDZAJĄCĄ. Więc albo się to ë czyta - jak w noël, raphaël (e otwarte), albo nie, jak w ciguë i aiguë (ostatniego e i tak nie czytalibyśmy, ale u też normalnie nie czytamy po g , bo to tylko graficzne oznaczenie, że g czytamy jak g, a nie ż. Tymczasem ë powoduje, że czytamy u , czyli [egu.], a nie [eg])
Droga Tristesse, w takim razie bardzo przepraszam, pytanie o rozróżnianie é oraz è musiało mnie zmylić :) co do mnie, wymawiam te zgłoski automatycznie i sama nie wiem, czy robię różnicę pomiędzy in i un, może w niektórych słowach tak, w innych nie. A i â raczej wymawiam tak samo, zaś wszystkie e odróżniam od siebie, ë traktuje jak zwykłe e, któremu dorzucamy kropeczki na potrzebę poprzedniej sylaby (jak to opisała enka), podobnie zresztą ma się sprawa z ç.
"Drogi"... :) Wbrew wszelkim pozorom jestem przedstawicielem płci męskiej.
W takim razie Drogi Smutku :)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Nauka języka