Co mowi Chylińska?

Temat przeniesiony do archwium.
http://www.plejada.pl/118479,0,wszystkie,najnowsze,0,marcin_majewski,wideo.html

po występie Marcina, Chylińska mówi coś po francusku, ale nie wiem co. Mógłby ktoś posłuchać i mi odpowiedzieć?

Ja rozumiem coś w stylu "Je suis rez de te voix". Ale nie mam pojęcia.
Więc proszę o obejrzenie tego video, 3 minuty nikogo nie zbawią...
Ten link nie dziala :/ Ale o ile pamietam i z tego co tu napisalas wynika, ze ona powiedziala : Jestem szczesliwa, ze moglam cie zobaczyc....
jestem szczesliwa ze cie widze
je suis heureux de te voir
u mnie zadzialal :)
ale wtedy nie czytałoby się "ży słizërë dy ty włar"??
bo ona mówi "ży słi rëz dy ty włar"

Zastanawiałam się nad tym wczoraj... i to mi nie pasowało ;P
Hm? Powie mi ktoś, czy ja źle słyszę, czy źle myślę, czy może ona źle to powiedziała?

Za odpowiedzi dziękuję :)
Elle a dit: "Je suis heureuse de te voir."

Pozdrawiam :]
ale wtedy nie czytałoby się "ży słizërë dy ty włar"??
bo ona mówi "ży słi rëz dy ty włar"
napewno powiedziala bardzo ladnie zreszta marcin jej to przyznal jako wychowany we francji twoj zapis fonetyczny nic mi nie mowi bo sie go nie ucze ale napewno powiedziala ze jest szczeliwa ze go widzi
Ona mowi zy sli ery, nie zastosowala laczenia miedzywyrazowego, bo chyba w tym przypadku nie jest ono obowiazkowe.
bo powiedziała: "je suis heureuse de te voir"

a heureux czyta się 'ere' (e to zbliżone do y)

a skoro przed tym jest suis to powinno się łączyć literką 'z'
np. mes ami - mezami ; suis heureux - słizere ; suis heureuse - słizerez

tak jakby pominęła w tym wyrazie 'heu' i przeczytała tylko 'reuse'
chyba jednak nie mam racji ;//

jak jest suis to się chyba nie łączy, co?

ale to nie zmienia faktu, że słyszę 'ży słi rez' zamiast 'ży słi erez'
Powie ktoś jak się powinno czytać "je suis heureuse"???
bo ja u niej naprawdę nie słyszę pierwszego e w wyrazie szczęśliwa :(
to i pewnie nie uslyszysz juz i obys tylko taki problem mial z jezykiem
jak na razie tylko taki...
dopiero zaczynam rozumieć ze słuchu ;P
a ty słyszysz to 'e'?
Chyba nie slyszalas szybkiej mowy Francuzow, ktorzy potrafia kilka wyrazow wymowic jako jeden gardlowy dzwiek, skoro tak bardzo przejmujesz sie tym zdaniem:D
Oczywiście, że nie słyszysz "e" bo tam żadnego e nie ma :) Chylińska nie łączy suis i heureuse, ale zwróć na uwagę na dźwięk przed reuse, zapisuje go się jak zbiór pusty w matematyce ;) takie głębokie y... Ledwo słychać, ale jest ^^
Nie mówi źle... ale ani to naturalne, ani ładne. Cóż miał jej Marcin innego powiedzieć? :D
Chylińska nie łączy 'suis' i 'heureuse', bo nie trzeba;) choć można. Są 3 rodzaje liaisons we francuskim: obligatoires, facultatives, interdites. W tym przypadku mamy do czynienia z liaison facultative - opcjonalnym, czyli możemy łączyć lub nie. (Choć słyszałam, że dobrze jest połączyć, bo to świadczy o oczytaniu;D no i ładniej brzmi;). Pozdrawiam;)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa

 »

Brak wkładu własnego