Proszę o weryfikację ;)
"Les feuilles mortes" - Jacques Prevert
Spadające jesienne liście
Tak dlugo jak ty o mnie, ja o tobie pamiętać będę
godzinami kiedy byliśmy przyjaciółmi.
[czy może: Tak długo jak ty, i ja chciałbym pamiętać
o godzinach spędzonych razem, gdy byliśmy przyjaciółmi?]
Wtedy życie było piękniejsze [łatwiejsze?]
i słońce świeciło mocniej niż dziś.
Spadające jesienne liście są zgarniane.
Widzisz, że nie zapomniałem…
Spadające jesienne liście są zgarniane
tak samo jak wspomnienia i żal
które wiatr z północy [czy w kierunku północy??] je zwiewa
w kierunku zimnej nocy zapomnienia.
Widzisz, że nie zapomniałem
piosenki, którą mi śpiewałaś.
To jest piosenka, którą zbliża nas do siebie. [czy raczej: która podoba nam się??]
Ty mnie kochałaś i ja ciebie kochałem
istnieliśmy odrębnie, ale jako jedność
ty, która mnie kochałaś i ja, który kochałem ciebie.
Ale życie rozdziela tych, którzy się kochają
łagodnie, bez rozgłosu
jak morze zmazuje z piasku
ślady stóp, tak samo rozłącza kochanków.
[albo: tak samo jak może zmazuje piasek na plaży
tak samo życie rozłącza kochanków]
Spadające jesienne liście są zgarniane
tak jak wspomnienia i żal
ale moja miłość milcząco i wiernie (??)
uśmiecha się i dziękuje życiu.
Kochałem cię tak bardzo, byłaś taka piękna.
Dlaczego chcesz bym cię zapomniał?
Wtedy, życie było ładniejsze [prostsze?]
Słońce świeciło mocniej niż dziś
Byłaś moim najsłodszym przyjacielem
Ale nie dbałem o żal [może lepiej: nie wiedziałem, co zrobić z żalem?]
i piosenkę którą ty śpiewałaś
ciągle, ciągle słyszeć będę!
I przy okazji kilka pytań:
1) co znaczy „r” z apostrofem?
2) co znaczy „lr” – r z apostrofem?
3) co znaczy „fidcle” – c z apostrofem?
4) przy tłumaczeniu sfrormułowania „je n’ai que faire des regrets” posiłkowałem się tą wskazówką:
http://forum.wordreference.com/showthread.php?t=1010954
czy prawidłowo użyłem czasu przeszłego??
Jeśli to ma być przeczenie to czy tu nie powinno być „je n’ai PAS que faire des regrets”?? W jednym z poprzednich wątków pytałem o słówko „ne” przy przeczeniach. Stanęło na tym, że w języku mówionym nie zawsze musi być dodawane, a mimo to zdanie zachowuje formę przeczącą. Czy tak samo jest z „pas”??? Czy może jednak to zdanie nie powinno być tłumaczone jako przeczenie?
Pozdrawiam,
M.
Ps.
Les feuilles mortes
Oh ! je voudrais tant que tu te souviennes
Des jours heureux oů nous étions amis.
En ce temps-lŕ la vie était plus belle,
Et le soleil plus brűlant qu'aujourd'hui.
Les feuilles mortes se ramassent ŕ la pelle.
Tu vois, je n'ai pas oublié...
Les feuilles mortes se ramassent ŕ la pelle,
Les souvenirs et les regrets aussi
Et le vent du nord les emporte
Dans la nuit froide de l'oubli.
Tu vois, je n'ai pas oublié
La chanson que tu me chantais.
[Refrain:]
C'est une chanson qui nous ressemble.
Toi, tu m'aimais et je t'aimais
Et nous vivions tous deux ensemble,
Toi qui m'aimais, moi qui t'aimais.
Mais la vie sépare ceux qui s'aiment,
Tout doucement, sans faire de bruit
Et la mer efface sur le sable
Les pas des amants désunis.
Les feuilles mortes se ramassent ŕ la pelle,
Les souvenirs et les regrets aussi
Mais mon amour silencieux et fidčle
Sourit toujours et remercie la vie.
Je t'aimais tant, tu étais si jolie.
Comment veux-tu que je t'oublie ?
En ce temps-lŕ, la vie était plus belle
Et le soleil plus brűlant qu'aujourd'hui.
Tu étais ma plus douce amie
Mais je n'ai que faire des regrets
Et la chanson que tu chantais,
Toujours, toujours je l'entendrai !