Uff... To dobrze bo miałam wizję katastroficzną. :)) Kiedyś byłam świadkiem jak pewna licealistka publicznie i z całym namaszczeniem recytowała poniższą fraszkę Kochanowskiego najwyraźniej nie mając pojęcia, o czym mówi. A tak nawiasem mówiąc to France Gall też nie wiedziała biedna, o czym śpiewa. Ale jej Gainsbourg wyciął numer...
DO DZIEWKI
Nie uciekaj przede mną, dziewko urodziwa,
Z twoją rumianą twarzą moja broda siwa
Zgodzi się znamienicie; patrz, gdy wieniec wiją,
Że pospolicie sadzą przy różej leliją.
Nie uciekaj przede mną, dziewko urodziwa,
Serceć jeszcze niestare, chocia broda siwa;
Choć u mnie broda siwa, jeszczem niezganiony,
Czosnek ma głowę białą, a ogon zielony.
Nie uciekaj, ma rada; wszak wiesz: im kot starszy,
Tym, pospolicie mówią, ogon jego twarszy;
I dąb, choć mieścy przeschnie, choć list na nim płowy
Przedsię stoi potężnie, bo ma korzeń zdrowy.