zacznę od tego skąd mój leń, zapisałam się na studiach na francuski, bo bardzo chciałam się nauczyć tego języka, lecz cała grupa już kiedyś tego języka się uczyła i poziom podskoczył od razu do góry, zniechęciło mnie to bardzo, w przyszłości oczywiście zamierzam się zapisać na kurs, ale przede mną ustny egzamin, mam temat podróże, napisałam to tak po polsku
Bardzo lubię podróżować i wydałabym na to hobby wszystkie zarobione pieniądze, lecz jest jedno miejsce które niesamowicie mnie do siebie przyciąga, a chodzi o Hiszpanię, byłam w tym kraju w sumie rok czasu, a wyjeżdżałam 3 razy, pierwszy raz był w Madrycie niesamowicie gorące miasto i niestety zero morza, lecz piękna zabudowa miasta urzekła mnie pomimo duchoty jaka tam panuje. Kolejny raz wyjechałam już bliżej morza do Sevilli jest to niesamowite miasto stworzone z wąskich uliczek w których można się ładnie zgubić. Ostatni raz byłam w Alicante pięknej nie dużej nadmorskiej mieścinie i to mi się właśnie najbardziej podobało, mieszkałam wtedy nad samym morzem i w ten sposób wynagrodziłam sobie pozostałe dwa pobyty. Poza tym byłam jeszcze w Syrii gdzie spotkałam się z niesamowita odmiennością życia ludzi tam mieszkających, bardzo wysokie krawężniki żeby czasem kierowcy którzy cały czas trąbią nie wjechali na pieszych przechadzających się chodnikiem oraz niesamowity smród jaki się tam unosił na pewno zapadnie mi długo w pamięć. Byłam jeszcze w Turcji, z opowiadań myślałam że jest to bardziej dziki kraj, pełno tam arabów sprzedających rzeczy bezwartościowe niczym drogocenne skarby. W przyszłości chciała bym zwiedzić cały świat.
jeśli coś jest niegramatycznie nic nie stoi na przeszkodzie zmienić to, dodam że mogę się odwdzięczyć pomącą w hiszpańskim gdyż znam ten język perfecto ;)