Ja optuję za 1 wersją, gdyż podkreśla że to ON nauczył Cię kochać, nie kto inny, tylko ON. Na tym polega konstrukcja "C'est lui/elle/moi qui...", która uwydatnia "lui/elle/moi itd".
Zaś drugie zdanie jest takim zwykłym zdaniem stwierdzającym fakt, że on nauczył Cię kochać. Pierwsze zdanie coś uwydatnia, to zdanie już nic nie uwydatnia.
Jeszcze niech może jakiś rodowity Francuz się wypowie na temat całkowitej poprawności pierwszego zdania - bo wiesz, tatuaż to nie napis na kartce czy zdanie w Wordzie, które można łatwo usunąć. :)