Hej, jestem dyslelektykiem i mam problem ze stawianiem akcentu nad é. Probmem polega na tym, ze niewiem kiedy stawiac akcent é a kiedy stosowac e samo bez akcentu (dodam tylko, ze nie chodzi tutaj o accent grave - è - ktorego regul stosowania sie nauczylem i w praktyce nie mam zadnych problemow).
W ksiazce do gramatyki, w teorii problem ten nazywa sie "e non accentué mais prononcé":
Règles:
Il n'y a pas d'accent sur le e, s'il est suivi de:
- x : exemple, exercice
- deux consonnes : espoir, terre, antenne
sauf s'il s'agit de - ph - ch - gn - th - tr - cr - gl : éphémère, mèche, négliger.
Tylko dlaczego ta regula nie dziala? Oto przyklady:
déccrocher
le réflexe
les échecs
déclencher
albo naprzyklad sup
erficiel i sup
érieur - jestem wzrokowcem i jak tylko wzrokowo zapamietuje ze w wyrazie super nie ma akcentu pojawia sie inny gdzie jest...
Meczy mnie to juz od jakiegos czasu, pomozcie, prosze !!!