prosba o tłumaczenie

Temat przeniesiony do archwium.
Dzień dobry! Czy ktoś uprzejmy mógłby mi przetłumaczyć zdanie "Modlący się wilk"? Chce użyć tego wyrażenia jako nazwy własnej. Z góry dziękuję :)
Brzmi to niestety dość sztucznie w dosłownym tłumaczeniu: "un loup priant" lub lepiej brzmiące "un loup qui prie"...
I rzeczownik wilk z każdym przymiotnikiem odczasownikowym będzie brzmiał nienaturalnie czy to pojedyncza sprawa?
Tak mi rzekł native, pytał tylko, czy przypadkiem nie chodzi o "czyhającego lisa", co akurat brzmi ponoć ok... ;-) Także nie sądzę, że z każym imiesłowem będzie to brzmieć nienaturalnie, chodzi tylko o to, że jeśli ta nazwa koniecznie musi być po francusku, to może nie należy do najbardziej oczywistych, które można by wszędzie usłyszeć.
hej,
czy ktoś mógłby mi przetłumaczyć ten fragment tekstu? Próbowałam sama, ale nie wychodzi z tego nic sensownego :/
"Bref, l'amour pour le sport ne pas près de disparaîitre, et a l'intérieur des collèges et des lycées moins qu'ailleurs. En effet, 60% des adolescents sont prêts à reconnaitre qu'ils aiment faire du sport dans leur établissement scolaire et demandent davantage d'heures consacrees à cette discipline. D'ailleurs, le prof de gym est jugé sympa par plus de huit collegiens sur dix. Et ca, c'est une belle performance! "

z góry bardzo dziękuję :-)