studia-stancja/akademik

Temat przeniesiony do archwium.
Wlasnie sie tak zastanawiam czy lepiej wybrac stancje czy akademik? Jaka decyzje Wy podjeliscie? Czym sie kierowaliscie? Zapewne wiekszosc z Was jest zwolennikami akademikow bo
1) zycie studenckie kwitnie
2) mozna liczyc zawsze na czyjas pomoc
3) jest ciekawiej, przyjemniej czyt. NIE JEST NUDNO ;P
i tysiac innych powodow
Piszcie co WY o tym sadzicie i czy jestescie zadowoleni ze stancji tudziez akademika ;)
Pozdro
ja zylam 5 lat w akademcu i za nic nie oddalabym ani dnia ten klimat ten czar te opowiesci potem ...
myslisz o francji? bo jesli tak to nie ty decydujesz a oni i zgloszenie wysyla sie rok wczesniej
a zatem jesli tego nie zrobiles to niestaty nie masz wyboru i bedziesz mieszkal na stancji
w polsce nie wiem jak to wyglada
pewnie ze lepsze sa akademiki, zwlaszcza jak jedziesz to obcego mista i nikog nie znasz
pozdrawiam
g.
Nie nie nie... Mysle o Polsce przynajmniej na razie ;)
Poza tym jocelyne to kobieta ;P
Pozdro
ups ;) sorki
jesli zaczynasz studia w obcym miescie to polecam akademik :)
g.
Nic nie szkodzi ;))
No wlasnie tylko czy w akademiku moglabym sie uczyc?:P
masz zawsze pokoje cichej nauki czy jakos tak.ale np.ja nie moglabym uczyc sie w takim pokoju,bo zawsZe ucze sie na lozku:P.ah ai pamietaj ze do akademika trudno jest sie dostac,ful ludzi na jedno miejsce.zreszta wszytsko zalezy od zarobkow Twoich rodzicow.
heh, moje drogie, mozna wyczuc ze o studiach narazie wiecie niewiele. Filologia romanska, przynajmniej na UJ, wymaga tylu poswiecen, ze o zyciu akademickim mozna raczej pomazyc, a jesli sie juz musi byc w akademiku, trzeba sie przyzwyczaic do wielu rzeczy i niejednokrotnie isc na ustepstwa. Mieszka sie w 2,3,4 osoby, ktore niekoniecznie studiuja ta samo, bywa, ze poswiecaja mniej czasu na nauke. Przemyslcie to swiezo upieczone studenki. powodzenia!!!!
Heh to prawda, ze wiemy niewiele, gdyz dopiero bedziemy studentkami, a nie jestesmy. Ja osobiscie bardziej sklaniam sie ku stancji, gdyz wychodze z zalozenia, ze ciekawych ludzi moge poznac wszedzie,a nie tylko i wylacznie w akademiku ;p
Poza tym nie umialabym sie skupic na nauce w akademiku ....Tak wiec jesli o mnie chodzi to rozgladam sie z kolezanka za stancja. Ciasne,ale wlasne ;)
p.s. Mam tak ograniczone kolezanki, ze szok. Powtarzaja takie bzdury jesli chodzi o filologie romanska na UJ, ze rece opadana ;p
Pozdro
to prawda ze ciekawych ludzi pozna sie wszedzie
to prawda takze ze na UJ jest mega ciezko
prawda jest takze ze jak ktos chce to sie wszedzie nauczy...
zycie pokaze
a mlodszym kolezankom zycze powodzenia
a może ktoś wie gdzie w Paryżu można wynająć niedrogo pokój, kwaterę, mieszkanie na pół. Mam zamiar tam studiwać i pracować tzw. stancja dla żaka.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa

 »

Studia językowe