juz odpowiadam.
wiec, na romanskiej lektorat jest slaby, mimo ze mieimy najpierw z hiszanem a potem z kubanczykiem, obaj bardzo fajni, to jednak wiele sie nie nauczylam przez dwa lata...
lektorat jest od drugiego roku, wiec jeszcze macie czas, z hiszpana jest jedna grupa, a z wloskiego jest wiecej.
pan jarek to nasz instytutowy technicien, wypozycza nam plyty FDM i ustawia telewizorki i inne rzutniki. a czy ciagle jest na urlopie tego nie wiem. tylko ze nie liczylabym na waszym miejscu na plan w necie, pewnie sie dopiero 01.10 dowiemy. jedyne co wam moge na 100% powiedziec to to ze wf jest w poniedzialki rano, tzn od rana do 14 chyba. zawsze pierwszy rok tak ma wiec mysle ze to sie nie zmieni. zapisy na wf bedziecie mieli wlasnie chyba w ta niedziele w auli, po rozpoczeciu. ja na szczesciue mam juz wf za soba.
z tego co wiem to na hiszpanskiej jest lepiej (dlatego tam poszlam;), nie ma przede wszytskim punktow na przedmiotach pnjf (dowiecie sie juz niedlugo co to za straszne punkty). poza tym slyszalam ze wykladowcy milsi niz u nas na romanskiej.
wiec do zobaczenia niedlugo