romanistyka w Polsce - co we Francji?

Temat przeniesiony do archwium.
Witam,
Jestem na pierwszysm roku romanistyki jednak za rok chce przeprowadzic sie do Francji. Czy znajde tam jakiś odpowiednik naszej romanistyki? A może bede musiała zaczynać nowe studia, znowu od 1 roku?
lettres modernes lub lettres modernes appliquées, ale nie wiem czy po pierwszym roku dasz rade, chyba ze znasz perfekt jezyk i jestes mocna z literatury
mnie z licencjatem z Poznania przyjeli na magisterke lettres modernes. Po pierwszym roku moga Cie wziac ewentualnie na 1 rok LM. powodzenia
Mam pytanie a bierzecie pod uwage że po reformie szkolnictwa wyzszego UE to wasze francuskie dyplomy miocno straca na atrakcyjności na rynku pracy?P.)
Jakiej reformie? Ta reforma, ktora miala miejsce w ostatnich latach we Francji i studia zostaly podzielone na studia licencjackie i magisterskie, zeby lawiej bylo kontynuowac studia w innym kraju?

Lepiej sie zastanow co piszesz.

Tak czy inaczej dyplom francuski ma w swiecie wieksze znaczenie niz polski, wiec sie nic nie martw juz o nas
Jestem zwolenikiem aby studiowac na 2 kierunkach. Jeden we Francji drugi w Polsce. P))))
co to ma do rzeczy?
Chciał sie tylko pochwalic!!:D Kochany "inf" a jak Ty to robisz, ze udaje Ci sie pogodzic dwa kierunki???Czy za ten drugi kierunek płacisz we Francji? Bo ja chcialabym po magisterce dokonczyc moje drugia studia, na ktorych jestem na 1-szym roku, juz we Francji....tylko nie wiem, czy bede musiala placic i czy bede miala prawo do pracy tak, jak kazdy francuski student...
We Francji nie ma czesnego, placi sie ok 2[tel]euro takiego wpisowego na poczatku roku (zalezy do uczelni ile, np. na ichniej politechnice bedziesz placic wiecej niz na uniwersytecie) i sie studiuje.

Wraz z uzyskaniem karty studenta masz automatycznie prawo do pracy, nie slyszalam, zeby komus odmowiono. Po prostu idziesz ze swoja legitymacja do prefektury, a oni Ci wydaja carte de séjour z adnotacja, ze jestes studentem i mozesz pracowac (chyba ktos na forum pisal dokladnie ile to godzin; bodajze 18 w tygodniu).

Co do dokonczania studiow, to zalezy jaki masz program i czy zgodzi sie uniwersytet. We Francji system jest taki, ze masz 3 lata licencjatu, potem dwa lata magisterki, a na kazdy rok (M1 i M2) zdaje sie osobno. Jesli masz juz z czegos innego magisterium, to mozesz nawet isc na M2 i w rok bedziesz miala tytul magistra (troche dziwne, ale wiele osob tak robi :) i czesto sie zdarza, we na studia magisterskie nie trzeba miec kierunkowego wyksztalcenia licencjata, np. wystarczy, ze masz jakiekolwiek humanistyczne i wtedy masz rozmowe kwalifikacyjna. Majac dokladnie taki sam kierunek skonczony licencjatem - wtedy przyjmuja cie automatycznie bez rozmowy kwalifikacyjnej.

Cudzowiemcy musza jeszcze zdac egzamin z francuskiego -lub przedstawic certyfikat, ale to wiesz.

Wszystkie info znajdziesz na stronach ambasady i na stronach francuskiego Ministerstwa Edukacji
Szanowna niktnaswiecieniewie ja akurat w Polsce nie studjuję. Ale znam osobe która studjuje w Polsce na dziennych. A we francji trybem podobnym do eksternisycznego w Polsce. Oczywiscie ze musi płacić. no ale zainwestowała bardzo dobrze bo mając 2 dyplomy i wiedzę z 2 uczelni łatwiej dostanie ciekawszą prace. )))0
A na jakiej uczelni studiuje ta osoba, bo nie spotkalam sie jeszcze z takim trybem na uniwersytetach i ciekawa jestem, w jakich kierunkach mozna sie ksztalcic na studiach à la nasze polskie eksternistyczne? Moze na CNAM, ale tam raczej wieczorowo? No, chyba, ze chodzi o e-learning, a to inna sprawa.
zgadza sie że e-learning którego dyplom żest równoznaczny z normalnym trybem.P))0
Jest rownoznaczny w normalnym trybem, tylko, ze ilosc kierunkow jest bardzo ograniczona i glownie to studia na poziomie Licence, a jesli chodzi o Master to jest ich bardzo malo i w bardzo ubogich specjalizacjach. To swietny pomysl, ale atmosfera studiowania i nauka jezyka w takim wymiarze jak przy 'normalnych' studiach jest bardziej zachowana.

Problemem jest to, ze pracodawca tez inaczej spojrzy na osobe po e-learningu i na osobe po studiach 'dziennych' czy chociaz 'podobnych do naszych wieczorowych'. Ale kazdy sposob na zdobycie kwalifikacji oczywiscie jest swietna inwestycja w przyszlosc.
Adeline77 byc mozemasz racje ale trzeba pamietać że kodes pracy w Polsce sie zmieni i taki rodzaj studiów bedzie czyms normalnym. I to ci powiem że sie mylisz sządzoć ze jest mały wybór kierunków.P.)
Skad wiesz, ze kodeks pracy sie zmieni, jakies przecieki od ustawodawcow? Nie wiesz jak to bedzie, studia na zasadzie e-learningu w Polsce raczkuja i pracodawcy podchodza do takiego trybu z lekkim sceptycyzmem. W koncu nadal studia zaoczne czesta sa uznawane za 'gorsze', wiec nie czarujmy sie, e-learning sie tak szybko w Polsce nie przyjmie, choc szkoda, bo to dobre rozwiazanie dla osob, ktore nie moga studiowac w normalnym trybie.rnrnMaly wybor kierunkow jest, podaj mi te, ktore sa dostepne w trybie nauczania na odleglosc, ja porownam z lista kierunkow dostepnych dziennie i zobaczymy, czy jest roznica.
Adeline77 tu rozwinełem troche ten temat. ale ze wzgledu że skończyły sie pytanie to już go nie dokończałem
http://www.wloski.ang.pl/E_learning_14347.html
P.)
Adeline77, wielkie dzieki za te informacje. Miałam wątpliwości, gyz moi znajomi Fracuzi twierdzą, iz mając magistra zrobionego w Polsce i zaczynając drugie studia tam, bede musiala placic za nauke. Nie wiem na ile jest to prawda... No, ale zanim dostane pozwolenie na prace jako studentka, to musze podac takie inf. jak-gdzie mieszkam i czy mam za co sie utrzymac we Francji? A co z dotacjami socjalnymi, ktore dostaja studenci francuscy?? Słyszałam , ze obcokrajowcom studentom tez to przysługuje (np. zwracaja ci 15% tego, co placisz za mieszkanie). Czy w takim wypadku musze przedstawic dowoody o dochodach w mojej rodzinie?? Gubię sie w ichniej administracji.....;/;/;/
Przejrzalam watek i widze ze niezle jestes zorientowany :) Mnie chodzilo o studia w tym trybie we Francji i tutaj az takiego wyboru olbrzymiego nie ma, ale kojarze, ze w Wlk. Brytanii jest to dosc rozpowszechnione.

Czy sie w Polsce przyjmie na taka skale, zobaczymy, ja w kazdym razie jestem za :)
Placic za nauke bedziesz, jak wszyscy, tylko, ze to jest to wpisowe, o ktorym wczesniej zspomnialam, a nie jakies dodatkowe sumy. Chyba, ze chcesz studiowac na uczelni prywatnej czy w Grandes écoles, bo tam czesne jest dla wszystkich; Jako obywatelka UE masz dokladnie takie same prawa (i obowiazki ;)), jak Francuzi - musisz tylko zdac egz. z francuskiego i tyle.rnrnPozwolenia na prace nie zalatwia sie na uczelni, z uczelnia masz tyle wspolnego, ze dostaniesz legitymacje i na tej podstawie udajesz sie do prefektury wszystko zalatwiac. Logiczne jest, ze dostajac jakis dokument urzedowy musisz podac swoj adres, wiec przed udaniem sie na prefekture musisz to zalatwic (wystarczy meldunek w akademiku). Co do zaswiadczenia o dochodach, to kto Ci bedzie utrzymywal? Rodzice, facet, Ty sama ze swoich oszczednosci? Wiec dostarczysz im wyciag bankowy, zaswiadczenie o dochodach, bo nic innego nie masz. Wszystkiego sie mozesz dowiedziec na prefekturze lub w departamencie ds. obcokrajowcow na uczelni. rnrnDotacje socjalne, z tego co kojarze, naleza sie tylko Francuzom, ale do mieszkania na pewno doplacaja i to sporo. Spojrz na strone CROUS-u, tam wszystkiego sie mozesz dowiedziec, sa tez adresy kontaktowe.rnrnJesli chodzi o biurokracje, to sobie nawet nie wyobrazasz ile musi zalatwic obcokrajowiec w Polsce, zeby dostac pozwolenie na prace.
Jednak na przykład dyplomem z Oxfordu zaden dyplom z Francji nie jest w stanie wygrać. Jak znajdę czas to może podam wiecej adresów Francusjich. Zycze miłego dniaP.)))
szkoda tylko, że patrzy się na same dyplomy, których pochodzenie nie zawsze oddaje nabyte umiejętności. a za każdym dyplomem stio człowiek:)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia