Zaczynam studia w pażdzierniku ( prawdopodobnie na uamie) i zastanawiam się, czy nie zacząć od pierwszego roku historii sztuki i filologii romańskiej lub hiszpańskiej. pierwsze pytanie: czy myślicie, że to w ogóle jest fizycznie możliwe;)? Zdaję sobie sprawę, że lekko nie będzie, ale odrobina życia towarzyskiego też by nie zaszkodziła.
I drugie pytanie: jak wyglądaja studia w grupie poczatkującej francuskiego na uamie? uczyłam sie francuskiego w liceum, niestety nie wysilając sie zbytnio:/. Czy są też lektoraty z ang?