A ja radze popytac studentow, bo po pierwsze, ten kierunek nie jest taki nowy, a po drugie, do tej pory z tymi trzema jezykami byl tam niezly bajzel i wcale to nie bylo takie kolorowe jak w tym opisie:P Poza tym, przy rekrtuacji na kazda filologie pisza, ze mozna potem pracowac w handlu, dyplomacji i wszystkich instytucjach, ktore maja cokolwiek wspolnego z danym jezykiem ha ha.
Na lingwistyce przynajmniej wiadomo jakie naprawde beda przedmioty i w jakim wymiarze godzin i kto uczy, a z nowymi kierunkami to nigdy nic nie wiadomo. ILS daje za malo? Zalezy jak dla kogo. Przynajmniej to co oferuje juz jakos zostalo zweryfikowane przez zycie, a makrokierunek to na razie bazuje na pieknych slowach.