z jakim poziomem fr do Francji na studia?

Temat przeniesiony do archwium.
Czesc mysle o stdiach we Francji zastanawiam sie tylko czybym temu jezykowi podolala bo nie mowie oczywisicie perfekt po francusku. Ucze sie jezyka francuskiego o 6 lat w szkole i mam teraz od 2 lat rozszerzony francuski i zdaje tez fr pisemny...teoretycznie nie potrzebuje delfa zeby sie dostac na studia bo mieszkam w niemczech ale dostac sie a pisac egzaminy to jest rozniac...powiedzcie jak wy sobie radzicie i z jakim poziomem jezyka pojechaliscie ?
hej
bylo juz tyle postow na ten temat, poszukaj na forum
pozdrawiam
To ile lat sie uczysz francuskiego za wiele nie powie nikomu, bo skad mamy wiedziec jaki poziom prezentujesz. To wszystko zalezy od osoby.

Uniwersytety jesli maja jakies wymagania jezykowe zwykle jest to poziom B2, co moim zdaniem (i doswiadczeniem moim oraz obcokrajowcow, ktorych znam) jest absolutnym minimum, wazne jest to na ile dobry ten B2 jest w mowie i rozumieniu tekstow mowionych/pisanych. Ja bym jednak radzila nie wybierac sie na studia jesli ten B2 jest slaby, najlepiej juz od poziomu C1, bo wtedy ma sie o wiele mniej problemow z pisaniem, zdawaniem egzaminow, robieniem notatek.

Ale jesli ktos wybitnie zmotywowany, to mozna i pewnie od A2 studiowac ;) ale bedzie to raczej meczarnia, niz przyjemnosc.
thx za odpowiedz o to mi chodzilo ;)
Powiem tak - jak chodziłem się pytać na uniwerki w Brukseli jak to jest z tymi studiami to nikt ode mnie nie wymagał żadnych certyfikatów. Jak to pani z informacji powiedziała - no przecież pan rozmawia ze mną po francusku, więc o co chodzi? ;) Także myślę że nie ma jakiś sztywnych reguł, jeśli czujesz się na siłach studiować po francusku to powinni Cie bez problemu przyjąć. A nawet jeśli nie masz żadnych delfów to podejrzewam że uniwersytety mają we własnym zakresie jakieś testy fr dla obcokrajowców, ale jak mówie, jeśli chcesz spokojnie studiować po francusku to nie powinny Cie one przerażać. Pozdrawiam :)

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia