We Francji podobnie jak w Polsce nie da się ot tak przeskoczyć z licencjatu na mgr na obojętnie jaki kierunek. Wszystko jednak, jak zawsze, zależy od uczelni. Najwięcej chętnych na uczelniach paryskich, więc trudniej tam byłoby Ci przejść z romanistyki na inny niezwiązany z filologią kierunek. Na uczelniach poza Paryżem mniej formalności i może łatwiej.
W obrębie studiów humanistycznych, studiów a la nasza pedagogika - może uda Ci się dostać od razu na M1, jeśli nie to mogą Cię cofnąć na L3 czy L2.
Z filologią angielską może być ciężej, bo to zupełnie inne studia przecież i nawet po naszym polskim licencjacie z anglistyki często cofają na L3, więc z romanistyką może nie być łatwo. Ale próbuj, pisz i dzwoń i się dowiaduj u źródła.
A nauczycielem we Francji hmm.. to nie takie łatwe, bo trzeba zdać egzaminy - w zależności od tego czy chcesz uczyć w podstawówce, liceum czy na uniwersytecie - zdaje się tzw. concours, jak CAPES czy Agregation. Może w szkołach prywatnych uda Ci się dostać bez tego egzaminu, ale jest b. trudno. Warto poczytać odpowiednie strony w internecie na ten temat.