Zgadzam się z koleżanką wyżej - nie polecam studiów na UWr. To są najgorsze i najbardziej zmarnowane 3 lata w moim życiu. Nie dość, że traktują studenta ja g-no, to jeszcze zupełnie niczego nie wnoszą, człowiek zupełnie nie czuje, że w jakikolwiek sposób się rozwija, nie czuje się przygotowany do jakiekolwiek zawodu, na każdym kroku czekaja go przykre niespodzianki, które musi rozwiązywać na własną rękę, chociaż nie są jego winą, zero zainteresowania i empatii. Jeśli nie chcesz żałować, to albo zdecyduj się na inny kierunek (wierz mi, po tych studiach Twoja miłość do języka może zginąć) albo przynajmniej zdecyduj się na inną uczelnię.