Witajcie,
potrzebuję porady dotyczącej studiów. Dostałam się na studia na Uniwersytecie Burgundzkim w Dijon
http://masci.u-bourgogne.fr/masci-intercultural-management.html
Studia po angielsku, przyjęli 10 osób, rok we Francji, pół w Helsinkach i pół work placement. Nie mam stypendium, mogę liczyć na 1 roku tylko na CAF (w Helsinkach zaś mam dostać kasę z erasmusa+ i od miasta). Na studiach mam mieć lekcje francuskiego i fińskiego.
Nie znam francuskiego. Boję się jak będzie wyglądało moje życie w społeczności (zakladam ze erasmusi beda gadali po francusku, francuzi też, zostaje więc tylko ta mała grupka osob ktore studiują w Dijon po ang.)
Mam też opcję zostać i studiować ekonomię po angielsku na uczelni w Polsce.
Co byście polecali? Znajomi mówią że wyjazd do francji bez francuskiego to samobójstwo.
Z góry dzięki!